tag:blogger.com,1999:blog-80117572840659016282024-02-22T09:25:25.438+01:00Biblioteczka BlankiWongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.comBlogger173125tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-32938351037087985202016-09-05T09:13:00.000+02:002016-09-05T09:13:44.409+02:00PRZEDPREMIEROWO // Pod samym niebem - R.K. Lilley<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4-8wvBbwkJqiukjyMtzRP3jC5rpOp8KNugQX9GHKkzRJ_Ymzfw2NQEuaOoeRSFrjTG6e7OG_4ntE5vq_Y7ryM0emSNxQrVJUKT8-ev0bJ_wWktIqFu1XWD8Lk8nJov0K31BHfBelG5nge/s1600/DSC_0284.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4-8wvBbwkJqiukjyMtzRP3jC5rpOp8KNugQX9GHKkzRJ_Ymzfw2NQEuaOoeRSFrjTG6e7OG_4ntE5vq_Y7ryM0emSNxQrVJUKT8-ev0bJ_wWktIqFu1XWD8Lk8nJov0K31BHfBelG5nge/s320/DSC_0284.JPG" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Up In The Air. Mile High (Book #2)</i><br /><b> Autor:</b> R.K. Lilley<br /><b> Przekład:</b> Olgierd Maj<br /><b> Wydawnictwo:</b> Editio Red/Helion<br /><b> Premiera:</b> <span style="color: red;">14.09.2016</span><br /><b> Liczba stron:</b> 321<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Pierwsza
część trylogii, Podniebny lot, opowiada o początku burzliwego związku Bianki i
Jamesa. Oto on, nieprzyzwoicie bogaty i urodziwszy od bogów Olimpu, wprowadza
ją, złotowłosą, wyniosłą i chłodną piękność, w mroczne sekrety uległości i
dominacji, pożądania i uzależniającej ekstazy, wyzwalając przy tym najbardziej
skryte instynkty i pragnienia. Powoli staje się jasne, że Bianca zakochała się
w Jamesie bezgranicznie… Jednak happy end nie mógł nadejść. Brutalny napad,
bolesne nieporozumienia, strach i ból Bianki splotły się w decyzję o odrzuceniu
Jamesa i rozstaniu.<br />
Po tych dramatycznych wydarzeniach Bianca nie może odzyskać równowagi. Czas
uleczył jej ciało, ale nigdy nie ukoi rozedrganej duszy pięknej stewardesy.
James nie jest kimś, kto pozwala się odrzucić. Bianca nie jest w stanie
wyzwolić się z tęsknoty i pożądania. Wie, że w głębi duszy należy do tego
pięknego mężczyzny o turkusowych oczach, zniewalającym głosie i wspaniałym
ciele. I że nie będzie mogła oprzeć się Jamesowi – wystarczy, że na nią
spojrzy…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></i></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<u><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><a href="http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/2016/07/119-przedpremierowo-podniebny-lot-rk.html" target="_blank">Podniebny lot</a></span></u><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"> // <b><i>Pod samym niebem</i></b> // Grounded // Mr.
Beautiful<o:p></o:p></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Pewnie
niektórych z Was zdziwi, że po takim obsmarowaniu pierwszego tomu serii
postanowiłam przeczytać drugi… Ale spokojnie, sama zastanawiałam się, po co mam
czytać kontynuację czegoś, co mi się nie podobało? No cóż, tak wyszło. Miałam
nadzieję, że będzie miał więcej sensu, poza tym nie lubię zostawiać
niedokończonych serii. Czy się zawiodłam? I tak, i nie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Odnoszę
wrażenie, że nasza ukochana Bianca ma jakieś spore problemy z logicznym
myśleniem. Cały tom opiera się na jej niezdecydowaniu i ciągłym rozmyślaniu na
temat uczuć Jamesa wobec niej. Co z tego, że gościu spełnia każde jej
zachcianki i o wiele więcej, poświęca jej czas, dba o nią i mówi rzeczy, które
są w stanie rozkochać każdą kobietę na świecie? Przecież po nim wcale nie
widać, że jest zakochany! No mówię Wam, t-r-a-g-e-d-i-a.<br />
A jeśli o Jamesa chodzi… Cóż, można mu wytknąć parę dziwnych zachowań i
przyzwyczajeń, ale nie da się ukryć, do najgorszych nie należy. Nie
pogardziłabym takim!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Czego
również nie da się ukryć, to to, że historia jest przewidywalna i nudna jak
flaki z olejem. Ja, osoba, która nie lubi domyślać się zakończeń, od razu
wiedziałam, jak potoczy się cała akcja. Fakt, było parę momentów, których nigdy
bym się nie spodziewała, które porządnie wstrząsają całą fabułą, życiem
bohaterów i moim, ale poza tym w książce nie ma nic, czego nie byłoby w
poprzedniej części. Przypomina mi to trochę nieudolne fanfiction, których
ostatnimi czasy jest coraz więcej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">W
ramach krótkiego podsumowania powiem, że <i>Pod
samym niebem</i> nadal nie jest książką wysokich lotów (a biorąc pod uwagę
tytuł, powinna taka być, hehe), ale z pewnością jest lepsza od poprzedniczki. Nie
będę Was jakoś szczególnie namawiać do zapoznania się z tą serią, ale odradzać
też nie mogę, bo niektóre momenty (i James oczywiście) podbiły moje serduszko
na długi czas.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">6/10<br />
</span></i></b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,1 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-52461366930993828862016-08-30T12:00:00.000+02:002016-08-30T12:00:12.766+02:00CREATURES OF BEACON HILLS BOOK TAGDzień dobry! Dzisiaj przychodzę do Was z cudownym, najwspanialszym i najlepszym book tagiem pod słońcem! Nominację dostałam od Alicji (dziękuję! ♥), a autorką tego tagu jest Sylwia z <i>Mojego spojrzenia na kulturę</i>. Pewnie nie wszyscy z Was wiedzą, ale należę do tego skromnego grona fanów serialu Teen Wolf, więc wykonanie tego tagu było dla mnie czystą przyjemnością :D<br />
<br />UWAGA! W tym poście występują gify ukazujące każdego z poniżej przedstawionych bohaterów, dlatego z góry uprzedzam, że dla niektórych może to być spoiler. Mam nadzieję, że nie będzie z tego powodu żadnych problemów ;)<br />
<br />
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://em.wattpad.com/da46f912ebd8f52fbab4b5d385cd7278721440df/68747470733a2f2f73332e616d617a6f6e6177732e636f6d2f776174747061642d6d656469612d736572766963652f53746f7279496d6167652f6f6d5f4759575655436c64746f773d3d2d3234383130303133382e313434376330643033383161633138312e676966?s=fit&w=1280&h=1280" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://em.wattpad.com/da46f912ebd8f52fbab4b5d385cd7278721440df/68747470733a2f2f73332e616d617a6f6e6177732e636f6d2f776174747061642d6d656469612d736572766963652f53746f7279496d6167652f6f6d5f4759575655436c64746f773d3d2d3234383130303133382e313434376330643033383161633138312e676966?s=fit&w=1280&h=1280" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i style="font-size: x-large;"><b>Kanima</b></i><span style="font-size: large;"> - książka z brzydką lub dziwną okładką</span><br />
Szczerze mówiąc, chyba nie ma żadnej książki, która moim zdaniem miałaby dziwną lub brzydką okładkę. Oczywiście są tysiące harlekinów czy innych tanich książek, na które wręcz nie da się patrzeć, ale nawet nie mam zamiaru wymieniać ich wszystkich z tytułów.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://media.giphy.com/media/Jmmc0brPBhe8M/giphy.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="https://media.giphy.com/media/Jmmc0brPBhe8M/giphy.gif" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>Banshee</i></b> - książka, o której każdy krzyczy, że trzeba ją przeczytać</span><br />
<i>Zanim się pojawiłeś</i>? <i>After</i>? Nawet <i>Harry Potter</i>... Takich książek jest naprawdę dużo, każdy twierdzi, że trzeba coś przeczytać, więc na dobrą sprawę można wymieniać w nieskończoność.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://31.media.tumblr.com/410146c98ccf2be814674279ccd45458/tumblr_mq1jt3OuxV1stb99no1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://31.media.tumblr.com/410146c98ccf2be814674279ccd45458/tumblr_mq1jt3OuxV1stb99no1_500.gif" width="640" /></a></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>Werewolf </i></b>- książka, od której nie oczekiwałeś zbyt wiele, a pozytywnie Cię zaskoczyła</span></div>
<div style="text-align: center;">
Tutaj na sto procent mogę przywołać <i>Girl Online</i>. Pamiętam, że przeczytałam ją tylko dlatego, że nie miałam nic ciekawszego pod ręką, a chciałam zobaczyć, co i jak. I spodobała mi się!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://vignette1.wikia.nocookie.net/teen-wolf-pack/images/7/74/Kitsune_kira.gif/revision/latest?cb=20160119142440" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://vignette1.wikia.nocookie.net/teen-wolf-pack/images/7/74/Kitsune_kira.gif/revision/latest?cb=20160119142440" height="320" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b style="font-size: x-large;"><i>Kitsune</i></b><span style="font-size: large;"> - książka, przez którą gotowałeś się ze złości</span><br />Hmm... Szczerze mówiąc, było kilka takich książek, podczas których nerwy mi puszczały i musiałam przestać na chwilę czytać, ale chyba nigdy nie było to spowodowane złością... Co najwyżej byłam zła na główne bohaterki za to, że są tak masakrycznie głupie, ale ostatnio zdarza mi się to przy co drugiej książce...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://offcolortv.com/offcolortv/wp-content/uploads/2013/08/tw-4b1.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://offcolortv.com/offcolortv/wp-content/uploads/2013/08/tw-4b1.gif" height="304" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>Darach</i></b> - książka, która Cię oszukała</span><br /><i>Król Kruków</i>, zdecydowanie. Po tym, jak co chwilę słyszałam, jaka to ta seria nie jest wspaniała, cudowna, och i ach, podczas czytania czułam się zawiedziona i oszukana. I chyba nadal jestem jedyną osobą, która tego nie lubi...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://vignette3.wikia.nocookie.net/teen-wolf-universe/images/6/65/Tumblr_o1f78w0gEU1qixosbo6_500.gif/revision/latest?cb=20160222134432" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://vignette3.wikia.nocookie.net/teen-wolf-universe/images/6/65/Tumblr_o1f78w0gEU1qixosbo6_500.gif/revision/latest?cb=20160222134432" height="353" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><i><b>Werecoyote</b></i> - książka, która nie powinna zostać napisana</span><br /><i>Fangirl</i> albo cała seria <i>After</i> w formie książek. Nigdy, przenigdy nie zrozumiem, dlaczego to zostało wydane i, co najgorsze, dlaczego cieszy się tak ogromną popularnością...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://38.media.tumblr.com/c2269ac64b56f27f7a2f3ce0c83eeea9/tumblr_inline_n482z87Ckb1scrulr.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://38.media.tumblr.com/c2269ac64b56f27f7a2f3ce0c83eeea9/tumblr_inline_n482z87Ckb1scrulr.gif" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>Nogitsune</i></b> - książka z bohaterem, który przeszedł na złą stronę</span><br />Na myśl przychodzi mi kilka takich książek, ale najbardziej pasuje tutaj seria <i>Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy</i> i Luke, który przeszedł na ciemną stronę mocy :c</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://lovelace-media.imgix.net/uploads/275/88489d60-e882-0131-6d0e-0aa0f90d87b4.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://lovelace-media.imgix.net/uploads/275/88489d60-e882-0131-6d0e-0aa0f90d87b4.gif" height="256" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>Wendigo</i></b> - książka, którą pochłonąłeś w jeden dzień</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i>Czy wspominałam, że Cię kocham?</i> to na pewno, jeszcze <i>Harry Potter i Więzień Azkabanu</i>. Prawdopodobnie znalazłabym jeszcze kilka innych książek, ale to było dawno temu i nieprawda.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/250977628e6dc11b450c7b8df36c5a61/tumblr_n6wpblFaND1qclmb0o1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://31.media.tumblr.com/250977628e6dc11b450c7b8df36c5a61/tumblr_n6wpblFaND1qclmb0o1_500.gif" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>The Mute</i></b> - książka, o której nie masz z kim porozmawiać, bo prawie nikt jej nie czytał</span><br />Wydaje mi się, że bardzo znikoma ilość osób czytała <i>Córkę żywiołu</i> - <u><a href="http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/2015/06/39-leigh-fallon-corka-zywiou.html" target="_blank">tu</a></u> macie recenzję, jeśli jesteście zainteresowani. Mi się bardzo podobała i chciałabym o niej z kimś pogadać, ale nigdy nie miałam takiej okazji :(</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://imagesmtv-a.akamaihd.net/uri/mgid:file:http:shared:mtv.com/news/wp-content/uploads/2016/01/kira-1452622173.gif?quality=.8&height=281&width=500" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://imagesmtv-a.akamaihd.net/uri/mgid:file:http:shared:mtv.com/news/wp-content/uploads/2016/01/kira-1452622173.gif?quality=.8&height=281&width=500" height="356" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><i><b>Skinwalkers</b></i> - książka, której długo szukałeś w sklepach</span><br /><i>Szklany tron</i>! Pamiętam, że zanim ją wreszcie znalazłam, dość długo chodziłam po sklepach i polowałam, ale nic nie mogłam wyszukać... Pozostaje pytanie - czy faktycznie jej nie było, czy to ze mnie taka pierdoła i nie umiem szukać?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://66.media.tumblr.com/afb0c4ea5bb85339359cc325afe8bf80/tumblr_nt3qrsLVNe1s4147wo1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://66.media.tumblr.com/afb0c4ea5bb85339359cc325afe8bf80/tumblr_nt3qrsLVNe1s4147wo1_500.gif" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><i>Dread Doctors</i></b> - książka, której nie możesz doczekać się kontynuacji</span></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Pani Noc</i> na pewno! Strasznie chciałabym wiedzieć, co dalej... Czekam także na ostatni tom trylogii <i>DIMILY</i>, piątą część <i>Kronik Podziemia</i> oraz kontynuację <i>W ramionach gwiazd</i> i <i>Fobosa</i>.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://67.media.tumblr.com/51174c0e6a74c6e27453dbb6be2a5fc1/tumblr_nr51qjfXdZ1trsn9io1_r1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="288" src="https://67.media.tumblr.com/51174c0e6a74c6e27453dbb6be2a5fc1/tumblr_nr51qjfXdZ1trsn9io1_r1_500.gif" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i style="font-size: x-large;"><b>Chimeras</b></i><span style="font-size: large;"> - książka napisana przez kilku autorów</span><br />Chociażby <i>Will Grayson, Will Grayson</i>, <i>Kroniki Bane'a</i>, <i>Tajemny ogień</i>... No, trochę tego jest.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://67.media.tumblr.com/e3dbe2db0017056f43caee4599188a42/tumblr_inline_o3n2kwLraQ1td1nx4_540.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://67.media.tumblr.com/e3dbe2db0017056f43caee4599188a42/tumblr_inline_o3n2kwLraQ1td1nx4_540.gif" height="353" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b style="font-size: x-large;"><i>Beast of Gevaudan</i></b><span style="font-size: large;"> - książka, której zakończenia się domyśliłeś</span></div>
<div style="text-align: center;">
Z reguły staram się nie zgadywać, jak zakończy się dana książka, gdyż potem nie mam przyjemności z czytania i tego elementu zaskoczenia. Jednak raz mi się to zdarzyło, mówię tu o <i>Zabawach z bronią</i> Faye Kellerman. Może zakończenie nie było jakieś super przewidywalne, ale moje podejrzenia się sprawdziły.</div>
</div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-53035232182862259202016-08-09T12:24:00.000+02:002016-08-09T12:24:38.118+02:00Wyścig śmierci<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxcFhopSvjtjYHDsRyRu_G4PedvNYQZ4HysXbhH5DjjmT5Ov851iC8kogZR4ziKXW6YPAGJozhM9-aeMGKvR8N6aq-_tU2nzR-4L60gHd5D361FsFPN25nq6IpGwlO0Si4SuSgDxf_h7uv/s1600/2016-08-09+12.15.34+1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxcFhopSvjtjYHDsRyRu_G4PedvNYQZ4HysXbhH5DjjmT5Ov851iC8kogZR4ziKXW6YPAGJozhM9-aeMGKvR8N6aq-_tU2nzR-4L60gHd5D361FsFPN25nq6IpGwlO0Si4SuSgDxf_h7uv/s320/2016-08-09+12.15.34+1.jpg" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<b>Tytuł oryginału:</b> <i>The Scorpio Races</i><br /><b> Autor:</b> Maggie Stiefvater<br /><b> Przekład:</b> Małgorzata Kafel<br /><b> Wydawnictwo:</b> Wilga<br /><b> Premiera:</b> 3.10.2012<br /><b> Liczba stron:</b> 488<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Każdego
roku na wyspie Thisby odbywa się Wyścig Skorpiona. Jeźdźcy na swoich rumakach,
pięknych, lecz śmiertelnie niebezpiecznych koniach wodnych muszą zrobić
wszystko, aby dotrzeć do mety. Stawka jest wysoka – życie albo śmierć.<br />
On – dziewiętnastoletni Sean Kendrick – zwyciężył w wyścigu już cztery razy.
Tej jesieni będzie walczył nie tylko o przeżycie, lecz także o swoją przyszłość
i ukochanego rumaka.<br />
Ona – Kate „Puck” Connolly – jest pierwszą kobietą, która odważyła się
wystartować w wyścigu. Musi wygrać, aby ocalić swoją rodzinę i dom.<br />
Zwycięzca może być tylko jeden.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Szczerze
mówiąc, gdy zabierałam się za tę książkę, nie wiedziałam, czego się spodziewać.
Wiadomo, że opis przedstawia wszystko, co powinnam wiedzieć, ale jednak wciąż
czułam się tak, jakbym nie do końca rozumiała, co czytam. Niby mówią, że
książka nie przypomina mi niczego, co do tej pory czytałam, ale są w błędzie. A
może to moja wina? W każdym razie widzę duże podobieństwo do <i>Tytanów</i> Victorii Scott, które zostały
wydane ponad trzy lata później. No, ale nie o tym chciałam mówić…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Chociaż
na początku miałam duże problemy z wciągnięciem się w historię, a książka
zwyczajnie mnie nudziła, nagle akcja ruszyła jak z kopyta i nie mogłam przestać
czytać. Niemalże wszystko mnie zachwycało, począwszy od <i>eich uisce</i>*, przez Seana i Puck, na samym wyścigu kończąc. Chociaż
nie znalazłam w tej książce nic odkrywczego i świeżego, miałam wrażenie, że
pierwszy raz spotykam się z tak wspaniałą historią.<br />
* Już spieszę z wyjaśnieniem! Te dziwne wyrazy, które widzicie, to nic innego
jak <i>(w języku irlandzkim) nazwa
stworzenia, które według podań celtyckich nawiedza morza i jeziora,
przybierając czasem postać pięknego, lśniącego konia. Ten, kto ulegnie pokusie
i go dosiądzie, zostaje porwany w głębiny i tam pożarty </i></span><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 7.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">(str. 8</span><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 6.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">)</span><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">. Na wyspie Thisby te konie
są niemałą atrakcją, i to one biorą udział w listopadowych wyścigach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Słów
kilka o głównych bohaterach. Nie będę się rozwodzić na temat ich życia, bo to
bez sensu, ale w dużym skrócie – musicie wiedzieć, że zarówno Sean, jak i Kate
mają dość ciężko i muszą być odważni i samodzielni, aby przetrwać. Obydwoje
kochają konie, jeździectwo to ich pasja, sposób na życie. Są bardzo silni i
wytrwali w swoich postanowieniach. Podziwiam Puck za to, że zgłosiła się do
wyścigu jako pierwsza kobieta, i za to, jak dzielnie zniosła wszystkie trudy z
tym związane.<br />
Oczywiście książka młodzieżowa bez wątku miłosnego byłaby niczym, dlatego i
tutaj takowy znajdziemy. Ale! Muszę przyznać, że czegoś tak wspaniałego dawno
nie widziałam. Nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia, nie znajdziecie
tutaj złamanych serc, ckliwych wyznań i zakazanego związku. Cały urok polega na
tym, że choć romans jest, przez cały czas pozostaje w cieniu i nie jest tak
oczywisty i zachłanny, jak w innych książkach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Mimo
tego, że nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, odnoszę
wrażenie, że książka jest utrzymana na zupełnie innym poziomie niż reszta jej
powieści. Może jest to spowodowane tym, że powstała na początku kariery
autorki, a może ilością czasu, jaki poświęciła na stworzenie tej książki, co
możemy przeczytać w odautorskiej notce na końcu. Chociaż świetnie wykreowanych
bohaterów i wciągającą historię możemy znaleźć także w innych utworach pani
Stiefvater, tutaj mamy coś, co nadaję książce nutkę magii.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Wyścig śmierci</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"> to
dobra, a nawet bardzo dobra książka, o wciągającej historii i ciekawych
bohaterach. Nie czułam się jednak tak, jakbym czytała coś nowego, czego już
wcześniej nie znałam –a szkoda, bo tego właśnie oczekiwałam. Chociaż moja ocena
może nie być adekwatna do recenzji, moim zdaniem powieść zasługuje właśnie na
siódemkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">7/10<br />
</span></i></b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 3,4 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-32052479548355362932016-08-03T12:00:00.000+02:002016-08-03T12:00:03.508+02:00Złodzieje snów<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4MB67EeuoSvtXasl2MdXtgQAWYmWvFH1_PkqvIjy3081Bxsi_1Kc1Ti591V4wGf4vWCghYWGp4YNv7WNDPKckvgul93GEuBxGFTTF-rEb1Rlo0_M8sjQs9rWcL1EAkovaE6klQWvG-zZH/s1600/2016-06-16+10.22.47+1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4MB67EeuoSvtXasl2MdXtgQAWYmWvFH1_PkqvIjy3081Bxsi_1Kc1Ti591V4wGf4vWCghYWGp4YNv7WNDPKckvgul93GEuBxGFTTF-rEb1Rlo0_M8sjQs9rWcL1EAkovaE6klQWvG-zZH/s320/2016-06-16+10.22.47+1.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div>
<b style="font-weight: bold;">Tytuł oryginału:</b> <i>The Dream Thieves</i></div>
<b> Autor:</b> Maggie Stiefvater<br />
<b> Przekład:</b> Piotr Kucharski<br />
<b> Wydawnictwo: </b>Uroboros<br />
<b> Premiera:</b> 18.03.2015<br />
<b> Liczba stron:</b> 478<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Jeśli
moglibyście kraść przedmioty ze swoich snów, co byście zabrali? Ronan Lynch ma
sekret. Sekret, który ukrywa przed innymi, a czasem nawet przed samym sobą.
Ronan potrafi kraść przedmioty ze snów. Nie jest jedyną osobą, która ich
pragnie.<br />
Ronan wciąż głębiej zapada się w swoich snach, które stają się coraz bardziej
realne i coraz mocniej wkraczają w jego życie na jawie. Teraz, gdy przebudziła
się linia mocy dookoła Cabeswater, nic już nie będzie takie samo.<br />
Tymczasem pewien tajemniczy Szary Mężczyzna szuka artefaktu, który pozwoliłby
kraść przedmioty ze snów, i przypuszcza, że Ronan go ma.<br />
Czy czwórka przyjaciół – Ronan, Gansey, Blue i Adam – poradzi sobie z tym, co
szykuje dla nich los, i czy w końcu uda im się znaleźć legendarnego Króla
Kruków – Glendowera?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<u><span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><a href="http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/2015/10/70-krol-krukow-maggie-stiefvater.html" target="_blank">Król Kruków</a></span></u><span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"> | <b><i>Złodzieje snów</i></b> | Wiedźma z lustra |
The Raven King<o:p></o:p></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Czy mieliście
kiedykolwiek taką sytuację, w której książka tuż po przeczytaniu bardzo Wam się
podobała, a z czasem zaczęliście się zastanawiać, jak w ogóle mogliście dać jej
pozytywną ocenę? Otóż ja mam tak w przypadku tej serii. Wiem, że wiele osób
zachwyca się Kruczym Cyklem i zdobywa on coraz większą popularność wśród
polskich książkoholików, ale naprawdę nie rozumiem dlaczego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Tak, jak w przypadku
poprzedniego tomu, przez pierwsze trzysta stron miałam ochotę się zabić i
rzucić książką przez okno, a potem podążyć jej śladem, zachodziłam w głowę, po
co ja to w ogóle czytam, w ogóle nie rozumiałam, co mam przed oczami… Aż tu
nagle BUM! i nie mogę się oderwać od lektury, wychwalam książkę pod niebiosa i
w takim stanie docieram do ostatniej strony. Czy ktoś mógłby mi to wyjaśnić…?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Nie
wiem, czy będę w stanie przybliżyć fabułę lepiej, niż zrobił to sam opis
książki, gdyż w moich oczach nie działo się tam wiele więcej. Oczywiście było
sporo rzeczy, o których warto wspomnieć, ale to już zakrawałoby o spoilery, a
tego jednak wolałabym uniknąć. Mogę Was jednak zapewnić, że podczas lektury nie
będziecie się nudzić, gdyż praktycznie przez cały czas coś się dzieje, rzadko
kiedy jest chwila na zastanowienie się nad tym, co się właściwie dzieje.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Mimo
tego, że całość nie do końca mi się spodobała, muszę przyznać, że autorka
oczarowała mnie tym, jak poprowadziła swoje postaci. Mam tu na myśli naszych
kochanych kruczych chłopców, bo niestety Blue i reszta jej rodzinki doprowadza
mnie do szału. Jednak mimo wszystko jeśli w przyszłości sięgnę po kolejny tom
cyklu, to tylko ze względu na Ronana, Ganseya, Adama i Noah.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Krótko
i zwięźle podsumowując, <i>Złodzieje snów</i>
(jak i cała seria) to dobra książka, lecz w jakiś magiczny sposób nie trafia w
moje gusta. Mimo prób, starań i wysiłków nie potrafię czerpać przyjemności z
czytania, przez większość czasu jest to dla mnie istna męczarnia. Chociaż
zakończenie narobiło mi ochoty na sięgnięcie po kolejny tom, nie wiem, kiedy –
o ile w ogóle – to zrobię. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">6/10<br />
</span></i></b><i><span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%;">: 3,4 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-68225271901567810042016-07-31T12:00:00.000+02:002016-07-31T12:00:22.635+02:00WRAP UP: podsumowanie lipcaDzień dobry, cześć i czołem! Dziś zapraszam Was na kolejną odsłonę comiesięcznego podsumowania. Może niektórzy z Was wiedzą z Instagrama, że prawie pół miesiąca spędziłam w Szkocji, gdzie nie miałam zbytnio czasu na czytanie, ale po powrocie udało mi się wszystko nadrobić. I takim oto sposobem w lipcu udało mi się przeczytać 10 książek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2AilibJL0hk1Up_rZgFtXNq5Bbq0uEhFUv2jrEFIk673UvxCFQPeH-YfKCVxqNp-4SG6C_qqkzOvbkv-RIGlTL_04yV6_K3Oz97RV7MGpLuw6dNXf0Ehv7m9xQUrQasdTxLTnsEJUT3au/s1600/2016-07-30+03.44.05+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2AilibJL0hk1Up_rZgFtXNq5Bbq0uEhFUv2jrEFIk673UvxCFQPeH-YfKCVxqNp-4SG6C_qqkzOvbkv-RIGlTL_04yV6_K3Oz97RV7MGpLuw6dNXf0Ehv7m9xQUrQasdTxLTnsEJUT3au/s640/2016-07-30+03.44.05+1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Joe Abercrombie <i>Pół króla</i> - 7/10<br />Jonas Jonasson <i>Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął</i> - 9/10<br />J. K. Rowling <i>Harry Potter i Komnata Tajemnic</i> - 10/10<br />Maggie Stiefvater <i>Złodzieje snów</i> - 6/10<br />Faye Kellerman <i>Zabawy z bronią</i> - 7/10<br />J. K. Rowling <i>Harry Potter i Więzień Azkabanu </i>- 10/10<br />Becca Fitzpatrick <i>Niebezpieczne kłamstwa</i> - 8/10<br />Ransom Riggs <i>Osobliwy dom pani Peregrine</i> - 7/10<br />Ian Tregillis <i>Mechaniczny</i> - 5/10<br />Maggie Stiefvater <i>Wyścig śmierci</i> - 7/10</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Do akcji <i><b>Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</b></i> doliczam 28,1 centymetra, co łącznie daje nam 185,6 centymetra. Udało mi się przekroczyć cel, ale będę liczyć dalej, a co! :D</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Jak wyglądają Wasze podsumowania? Bawicie się gdzieś na wakacjach, czy siedzicie w domu i czytacie? ;)</div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-578862889229148432016-07-29T13:31:00.000+02:002016-07-29T13:31:49.056+02:00[124] Mechaniczny - Ian Tregillis<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKpBANYZ7am2sSQ7hu_OveXpVecAIbPHhTdRFZOdJSuy5UFPe56YhkxLr4-OXjX0a3ij-rL1V83i1It6B8sV-JsKa_BGLTeKNfaDEfQQQUjKBgod2VfCTdEgAOn9_c8Ul122C9-y7Bfm3I/s1600/IMG_20160729_132852.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKpBANYZ7am2sSQ7hu_OveXpVecAIbPHhTdRFZOdJSuy5UFPe56YhkxLr4-OXjX0a3ij-rL1V83i1It6B8sV-JsKa_BGLTeKNfaDEfQQQUjKBgod2VfCTdEgAOn9_c8Ul122C9-y7Bfm3I/s320/IMG_20160729_132852.JPG" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>The Mechanical. The Alchemy Wars: Book One</i><br /><b> Autor:</b> Ian Tregillis<br /><b> Przekład: </b>Bartosz Czartoryski<br /><b> Wydawnictwo: </b>SQN<br /><b> Premiera: </b>20.07.2016<br /><b> Liczba stron: </b>455<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Zaraz
po tym, jak naukowiec i zegarmistrz Christiaan Huygens stworzył w XVII wieku
pierwszego klakiera, Holandia powołała do życia mechaniczną armię. Nie trzeba
było długo czekać, żeby legion mosiężnych piechurów pomaszerował na
Westminster. Królestwo Niderlandów stało się supermocarstwem dzierżącym
niepodzielną władzę w Europie.<br />
Trzy stulecia później stan rzeczy nadal się utrzymuje. Jedynie Francja
zawzięcie broni swoich przekonań, że każdy powinien mieć prawo do wolności,
niezależnie czy zbudowany jest z ciała, czy mosiądzu. Po dziesięcioleciach
zawieruchy wojennej Holandii i Francji udało się osiągnąć kruchy rozejm.<br />
Ale jeden zuchwały klakier o imieniu Jax nie może już dłużej znieść geas –
niewolniczych więzi ze swoimi panami. Jak tylko nadarzy się okazja, wyciągnie
mechaniczną rękę po wolność, a konsekwencje jego ucieczki zatrząsną
fundamentami Mosiężnego Tronu.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Niechętnie przyznaję, że
nie wiem, co mam o tej książce napisać. Można by pomyśleć, że nie powinnam mieć
trudności z czytaniem i zrecenzowaniem czegoś, co tematyką trafia w moje
ulubione klimaty, ale tutaj coś po prostu nie zaskoczyło. Przez większość czasu
nie wiedziałam, co się dzieje i o czym w ogóle czytam, miałam wrażenie, jakby
coś ważnego i istotnego w całej akcji umknęło mojej uwadze i nie chciało wrócić
na swoje miejsce. Miałam spore problemy z wczuciem się w akcję, w ogóle nie
mogłam skupić się na czytaniu, przez co nie dość, że szło mi to bardzo opornie,
to w międzyczasie udało mi się przeczytać trzy inne książki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">O historii nie mogę
powiedzieć złego słowa, gdyż jest naprawdę ciekawa i fascynująca. Zawiera kilka
różnych wątków, które pod koniec znajdują wspólne ujście, zagadki i tajemnice z
pierwszych stron rozwiązują się na ostatnich. Dodatkowo sporo akcji, mniej lub
bardziej brutalne sceny, dużo wulgaryzmów i rozlewu krwi. Sami więc widzicie,
że nie są to same flaki z olejem. Owszem, są fragmenty, przy których można się
wynudzić, lecz mimo wszystko na powolne tempo narzekać nie można.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jednak rzecz, która w
tej książce podobała mi się najbardziej, to oprawa graficzna. Jezu, ta okładka
podbiła moje serce szybciej niż jakakolwiek inna! Zawsze podobały mi się
steampunkowe motywy, więc to jest czysta uczta dla moich oczu. Zatem największa
część mojej oceny jest właśnie za to cudowne wydanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Krótko podsumowując, <i>Mechaniczny</i> to książka, która z
pewnością podbije serca wielu fanów fantastyki. Jako pierwszy tom w serii jest
całkiem przyzwoitym początkiem, wielu czytelników wciągnie i nie odpuści aż do
końca. Ja jednak czuję się mocno zawiedziona, gdyż pomimo tej cudownej i
przyciągającej wzrok okładki nie znalazłam dla siebie nic, co wspominałabym z
uśmiechem na ustach. Spore nadzieje pokładam w dalszych tomach, jednak mimo
wszystko będę ją polecać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">5/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 3,4 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-80014791995640276632016-07-25T12:00:00.000+02:002016-07-25T12:00:26.690+02:00[123] Zabawy z bronią - Faye Kellerman<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb51kWt1fnbXFS-fotJi3L0jGkj8A6yPqdpjDvnGuzctKTHsjNYzGxnouyl-C_s0BuvlmYH5fAtQre2IPi1IU7YBUyM88WwK372YmF_pZ1bG_vQEodjVy3VymxfKeCI7dhmFly-1Vau8eu/s1600/DSC_0213.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb51kWt1fnbXFS-fotJi3L0jGkj8A6yPqdpjDvnGuzctKTHsjNYzGxnouyl-C_s0BuvlmYH5fAtQre2IPi1IU7YBUyM88WwK372YmF_pZ1bG_vQEodjVy3VymxfKeCI7dhmFly-1Vau8eu/s320/DSC_0213.JPG" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału: </b><i>Gun Games</i><br /><b> Autor: </b>Faye Kellerman<br /><b> Przekład:</b> Katarzyna Ciążyńska<br /><b> Wydawnictwo:</b> HarperCollins<br /><b> Premiera: </b>6.07.2016<br /><b> Liczba stron:</b> 431<br /><br /><br /><br /><br /><br /><div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Detektyw
Decker prowadzi dochodzenie w sprawie samobójstwa nastoletniego chłopca. Szybko
dochodzi do wniosku, że klucz do rozwiązania zagadki znajduje się w szkole, do
której chodził Greg Hesse. Elitarne liceum, jedno z najlepszych w kraju, jest terenem
łowieckim narkotykowych dilerów i handlarzy bronią. Kilkoro uczniów
prawdopodobnie współpracuje z mafią, a pozostali boją się mówić. Śledztwo rusza
z miejsca, gdy umiera kolejna uczennica z tej samej szkoły. Decker uważa, że
znów ktoś upozorował samobójstwo. Ktoś, kto lubi okrutne zabawy i traktuje
ludzi jak marionetki.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Mówiąc o tej książce,
moim zdaniem należy zacząć od faktu, że dzieli się ona na trzy główne wątki.
Pierwszy z nich to oczywiście ten główny, czyli tajemnicze morderstwa. Drugi to
urocza historia miłosna dwóch nastolatków, a trzeci, i najmniej ważny, to
poszukiwanie niejakiego Gartha Hammerlinga. Do dwóch poprzednich wrócę za
chwilę, jednak o ostatnim muszę napisać choć jedno zdanie tu i teraz. Nie mam
bladego pojęcia, co ten cały Hammerling zrobił i dlaczego jest wplątany w te
wydarzenia, ale mimo tego, że pojawiał się wyjątkowo rzadko, potrafił mi nieźle
namieszać w głowie. Oczywiście <i>Zabawy z
bronią</i> to nie jedyna książka dotycząca detektywa Deckera, a jeśli internet
nie kłamie, to nawet dwudziesta (!) w cyklu, więc tu sprawa się lekko wyjaśnia.
Jeśli ktoś z Was będzie chciał to przeczytać, niech weźmie pod uwagę, że sporo
wydarzeń czeka w poprzednich książkach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jak to w prawie każdej
książce wydanej w XXI wieku, także i tutaj musiał pojawić się wątek
romantyczny. Jednak w tym przypadku jest on tak uroczy i niewinny, że nie mam
najmniejszego zamiaru go krytykować. Oczywiście, żeby za bardzo się nie
wyróżniał, jest to miłość zakazana, przerwana w najgorszym momencie. Piętnastoletni
chłopiec i rok młodsza dziewczyna, których znajomość zaczyna się od wspólnego
wyjścia do opery? No proszę, przecież to piękne! Najfajniejszy wątek
romantyczny, jaki miałam okazję czytać od dłuższego czasu, zapewniam Was.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Teraz czas na wątek
główny! Jako kryminał spisuje się nienajgorzej, chociaż miałam okazję czytać
lepsze. Zgodność produktu z opisem jest, chociaż nie stuprocentowa. Mimo
wszystko schemat, którego tak strasznie
nienawidzę, został zachowany – na początku akcja szaleje, potem przez ¾ książki
nie dzieje się absolutnie nic, aż wreszcie, na ostatnich pięćdziesięciu
stronach tempo wydarzeń jest takie, że wyjątkowo ciężko nadążyć. Wiem, że to
buduje napięcie itepe itede, ale no… Gdyby nie taki rozwój akcji,
przeczytałabym książkę o wiele szybciej.<br />
Chociaż podejrzenia na winnego padają już praktycznie od samego początku
książki, ja osobiście byłam w niemałym szoku, gdy wszystko wyszło na jaw.
Zakończenie jest sporym zaskoczeniem, głównie ze względu na to, że została
ukazana brutalność wszystkich poprzednich wydarzeń. Jeśli więc ktoś z Was nie
ma najmocniejszych nerwów i stalowego żołądka, lepiej mieć to na uwadze.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jeśli chodzi o samo
wydanie książki, to oprócz paru znaczących literówek, nad którymi siedziałam
kilka minut i zastanawiałam się, co tłumacz miał na myśli, nie mam się do czego
przyczepić. Pasująca okładka, duża czcionka, dzięki której książkę czyta się
niemalże jednym tchem.<br />
Jedyną rzeczą, która mi nie odpowiadała, to fakt, że w niektórych momentach się
gubiłam i odnosiłam wrażenie, że jakaś ważna część historii mnie omija. Jednak
jest to tylko i wyłącznie moja wina – jak już wspominałam wcześniej, istnieją
inne tomy z tego cyklu, które mogą rozwiewać niektóre wątpliwości.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Zabawy
z bronią</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"> to, pomimo paru przeoczeń i niedociągnięć,
naprawdę dobry kryminał, których teraz na rynku nie jest zbyt wiele. Lubię książki,
w których kilka różnych wątków łączy się ze sobą pod koniec akcji, a ta właśnie
do takich należy. Nie jest to coś, co będę zachwalać pod niebiosa przez kilka
lat, ale z czystym sercem mogę ją polecić każdemu, kto ma ochotę na odrobinę
dreszczyku i humoru.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">7/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,7 cm<span style="background: white;"><o:p></o:p></span></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-31248976884007562682016-07-15T12:00:00.000+02:002016-07-15T12:00:24.910+02:00Social Media Book TAGDzieńdoberek!<br />
Dziś postanowiłam wykonać tag, do którego zostałam nominowana na Instagramie już jakiś czas temu. Jak już zapewne zdążyliście się zorientować, jest to Social Media Book Tag.<br />
Nie przedłużając, zapraszam!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i.giphy.com/jMDGxlYGsbKrm.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="252" src="https://i.giphy.com/jMDGxlYGsbKrm.gif" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Twitter - ulubiona krótka książka</span></b></div>
Hm. W swoim życiu nie przeczytałam zbyt wielu krótkich książek, a jeśli już, były to nudne lektury. Ale pamiętam jedną cieniutką powieść, którą czytałam bardzo dawno temu i chętnie bym do niej wróciła. A jakżeby inaczej - <i>Mały Książę</i>. Nie ufam ludziom, którzy jej nie przeczytali, a jeśli to zrobili, to jej nie polubili.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Facebook - książka, którą czytał każdy i poczułeś presję, by ją przeczytać</b></span></div>
Generalnie staram się nie ulegać presji i nie czytać na siłę książek, które są popularne, ale jak wiadomo, od każdej reguły jest wyjątek. Do takich powieści należy niedawno przeze mnie recenzowana <i>Czerwień rubinu</i>. Może nie czytał jej każdy, ale z pewnością wiele osób, i praktycznie co chwilę widzę jakąś wzmiankę na jej temat, więc po prostu musiałam i ja ją przeczytać.<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Tumblr - książka, którą przeczytałeś, zanim było to popularne</b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<i>Igrzyska śmierci</i>! Któregoś pięknego dnia moja mama powiedziała, że właśnie słucha (fanka audiobooków, pff) super książki, i że ja też muszę to zrobić. No to zrobiłam. I jakież było moje zaskoczenie, gdy podczas kończenia <i>Kosogłosa</i> na ulicach zapanowała powódź ogłaszająca ekranizację pierwszej części...</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>MySpace - książka, którą nie pamiętasz, czy Ci się podobała, czy nie</b></span></div>
<div style="text-align: left;">
Może to i dziwne, ale <i>Król kruków</i>. Mimo tego, że czytałam ją naprawdę niedawno, bo niewiele ponad pół roku temu, nie pamiętam, jakie miałam wobec niej odczucia. Chociaż recenzja jednoznacznie wskazuje, że ją polubiłam, teraz, gdy czytam jej kontynuację, nie jestem już tego taka pewna.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Instagram - książka, która była tak ładna, że musiałeś zrobić jej zdjęcie</span></b></div>
<div style="text-align: left;">
Serio?! Jako szanujący się bookstagrammer robię zdjęcia wszystkim książkom!<br />
<div style="text-align: left;">
A tak na poważnie - jest zbyt wiele pięknych okładek na tym świecie, żebym była w stanie wybrać tylko jedną. Nie, nie wybiorę, nie ma szans.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">YouTube - książka, której ekranizację chciałbyś zobaczyć</span></b></div>
<div style="text-align: left;">
Hmm. W sumie jest sporo książek wartych zekranizowania, ale z obawy przed tym, jak to wyjdzie, chyba wolę nie wymieniać żadnej. Kto wie, może jeszcze jakiś szalony reżyser przeczyta ten post i pomyśli <i>Och, to świetny pomysł, zróbmy to!</i>? Oj nie, wolę nie ryzykować.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Goodreads - książka, którą polecasz wszystkim</span></b></div>
<strike>Phi, co to za pytanie! Oczywiście, że <i>50 twarzy Greya</i>!</strike><br />
Żart, wymażcie to z pamięci, nie widzieliście tego.</div>
<div style="text-align: left;">
Nie ma takiej książki, którą mogłabym polecić każdemu. Wiadomo, że fanom fantastyki nie spodoba się młodzieżówka i na odwrót. Oczywiście ja jako ja poleciłabym twórczość Cassandry Clare i Dana Browna, ale wiem, że nie wszystkim się to spodoba, więc niech każdy wybiera sobie sam to, co chce czytać.</div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://s.yimg.com/uu/api/res/1.2/GzqVtjOqnyT2Xo5kk_x8yQ--/aD01OTM7dz01NDA7c209MTthcHBpZD15dGFjaHlvbg--/https://s.yimg.com/cd/diminuendo/1.0/original/5a76735715e6f1ad9b7a678c7a3a980a24cfe5b0.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://s.yimg.com/uu/api/res/1.2/GzqVtjOqnyT2Xo5kk_x8yQ--/aD01OTM7dz01NDA7c209MTthcHBpZD15dGFjaHlvbg--/https://s.yimg.com/cd/diminuendo/1.0/original/5a76735715e6f1ad9b7a678c7a3a980a24cfe5b0.gif" width="363" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Na dzisiaj to by było tyle. Nominacji nie rozdaję, chyba, że ktoś bardzo chce wykonać ten tag u siebie, wtedy proszę, droga wolna :D<br />
Trzymajcie się cieplutko! <3<br />
<br />
A przy okazji, jeśli już doszliście do samego końca, zaproszę Was na swoje <i>soszjal midia</i>:<br />
instagram: <a href="https://www.instagram.com/alexreadsbooks_/" target="_blank">@alexreadsbooks_</a><br />
facebook: <a href="https://www.facebook.com/biblioteczkablanki" target="_blank">Biblioteczka Blanki</a><br />
ask.fm: <a href="https://ask.fm/alexreadsbooks_" target="_blank">alexreadsbooks_</a></div>
</div>
</div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-50839044892661918892016-07-12T12:00:00.000+02:002016-07-12T12:00:23.666+02:00[122] Pół króla - Joe Abercrombie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWmk9IqafjJICtxU2wVAwXoG0fomxXaOp3isClNrbSu489ITzWhAEh9zAvDaLOPi2tb9nmZqmDKW8tPrg7_Ca-KZ-N8Lhn_awgT2_uXi1rGWV_tWE4CgmnUM71hNc1hmsE52N-uHjk4Lf2/s1600/IMG_20160625_095247.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWmk9IqafjJICtxU2wVAwXoG0fomxXaOp3isClNrbSu489ITzWhAEh9zAvDaLOPi2tb9nmZqmDKW8tPrg7_Ca-KZ-N8Lhn_awgT2_uXi1rGWV_tWE4CgmnUM71hNc1hmsE52N-uHjk4Lf2/s320/IMG_20160625_095247.jpg" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Half a King</i><br /><b> Autor:</b> Joe Abercrombie<br /><b> Przekład: </b>Agnieszka Jacewicz<br /><b> Wydawnictwo:</b> Rebis<br /><b> Premiera: </b>7.04.2015<br /><b> Liczba stron:</b> 393<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Książę
Yarvi poprzysiągł zemstę zabójcom ojca. Chce odzyskać Czarny Tron. Najpierw
jednak jako sprzedany w niewolę galernik musi stawić czoło okrucieństwu i
srogiemu morzu. I to mając tylko jedną sprawną rękę!<br />
Oszukany stanie się oszustem. W oczach świata jest słaby. Nie utrzyma tarczy
ani nie chwyci za topór, dlatego musi z umysłu uczynić zabójczą broń.<br />
Zdradzony sam zostanie zdrajcą. W osobliwej kompanii wyrzutków znajduje
wsparcie, na jakie nie mógłby liczyć wśród szlachetnie urodzonych.<br />
Czy ten, który padł ofiarą uzurpatora, sam się nim stanie? Yarvi ma u boku
lojalnych przyjaciół, lecz zawiła ścieżka, którą kroczy, może się zakończyć
tym, czym się rozpoczęła – niespodziewanym zwrotem, zasadzką i śmiercią króla.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></i></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Pół
króla</span></i></b><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"> | Pół świata | Pół wojny<o:p></o:p></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Yarvi, choć powinien
mieć w życiu same wygody – w końcu jest następcą tronu Gettlandu – nigdy nie
miał łatwo. Głównym, i w zasadzie jedynym problemem była jego zniekształcona
ręka, przez którą nie mógł w pełni wykonywać nawet najprostszych czynności.
Jednak już niedługo przekona się, że niesprawna dłoń będzie jego najmniejszym
problemem.<br />
Szkoli się na ministra i wielkimi krokami zbliża się do egzaminu, gdy nagle
jego plany zostają zniweczone przez śmierć ojca i brata. Niedługo później
zostaje zdradzony przez jedyną osobę, którą uważał za lojalną, i zaczyna nowe
życie jako niewolnik w rękach wroga. Poprzysiągł zemstę i choć nie w pełni
sprawny, zrobi wszystko, aby osiągnąć swój cel.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jest to moje pierwsze
spotkanie z tym autorem, jednak wcześniej słyszałam same pozytywy na jego
temat. Ja sama nie zamierzam na niego narzekać, gdyż nawet nie ma na co.<br />
Świat przedstawiony w książce jest bardzo ciekawy, chociaż nie ma w nim nic
innowacyjnego i ciekawego. Wszystko zostało przedstawione na wklejonej mapie,
więc w każdej chwili można sobie prześledzić trasę, jaką podążał Yarvi i jego
przyjaciele.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Czytałam gdzieś, że ten
cykl jest przeznaczony dla troszkę młodszych czytelników, i faktycznie, w
niektórych momentach da się to odczuć. Mimo tego, że w książce znajdziemy
brutalne i krwawe momenty, sama fabuła jest nieskomplikowana, a niektóre
wydarzenia są dość przewidywalne. Jest oczywiście element zaskoczenia, i to
dość ważny, lecz poza tym osoby, które lubią rozmyślać nad tym, jak dalej
potoczą się losy bohaterów, będą niemalże od razu wiedziały, co i jak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jak to w przypadku
książek fantastycznych bywa bardzo często, bohaterów jest od groma i ciut ciut.
Jednak Yarvi, nasza główna postać, zdecydowanie wyróżnia się na tle innych.
Chociaż jest „w połowie mężczyzną”, przeżywa wiele momentów załamania i
zwątpienia w samego siebie, nigdy się nie poddaje i do samego końca udowadnia,
że jest wiele wart.<br />
Przyznam także, że sporym zaskoczeniem była dla mnie jedna z pobocznych
postaci, tak zwany Nijaki. Jeśli jeszcze nie czytaliście tej książki, a macie
ją w planach, zwróćcie na niego uwagę…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Pół
króla</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"> to ciekawa i wciągająca książka, jednak wiele
jej brakuje do bycia arcydziełem. Abercrombie ma bardzo interesujący styl
pisania i z pewnością sięgnę po inne jego książki, ale wiem, że nie dostanę
nic, co na długo zapadłoby w mojej pamięci. Ta historia jest przeznaczona dla
młodszego pokolenia, ale myślę, że niezależnie od wieku ludzie będą nią
zainteresowani, a przecież o to chodzi. Jednak spodziewałam się po niej o wiele
więcej, niż dostałam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">7/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,1 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-67539805985054434252016-07-09T12:00:00.001+02:002016-07-09T12:00:18.788+02:00[121] Maybe Someday - Colleen Hoover<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMXWkT7tpF5vcPQ88zr9KWQ0iVpC5gi6HDE82jUHHBmiZG6mXz1yuajVnVBGI2tBQmVQOYeqBvJw5r4lKb66bLk_yGxYaQ8tvKhrOrb7mLIwvT_pFmTEhf47ul0GAt2T6BLTKN3hQnyQvn/s1600/IMG_20160622_091324.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMXWkT7tpF5vcPQ88zr9KWQ0iVpC5gi6HDE82jUHHBmiZG6mXz1yuajVnVBGI2tBQmVQOYeqBvJw5r4lKb66bLk_yGxYaQ8tvKhrOrb7mLIwvT_pFmTEhf47ul0GAt2T6BLTKN3hQnyQvn/s320/IMG_20160622_091324.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div>
<b style="font-weight: bold;">Tytuł oryginału:</b> <i>Maybe Someday</i></div>
<b> Autor:</b> Colleen Hoover<br />
<b> Przekład:</b> Piotr Grzegorzewski<br />
<b> Wydawnictwo:</b> Otwarte<br />
<b> Premiera:</b> 13.05.2015<br />
<b> Liczba stron: </b>381<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">On,
Ridge, gra na gitarze tak, że porusza każdego. Ale jego utworom brakuje jednego:
tekstów. Gdy zauważa dziewczynę z sąsiedztwa śpiewającą do jego muzyki,
postanawia ją bliżej poznać.<br />
Ona, Sydney, ma poukładane życie: studiuje, pracuje, jest w stabilnym związku.
Wszystko to rozpada się na kawałki w ciągu kilku godzin.<br />
Wkrótce tych dwoje odkryje, że razem mogą stworzyć coś wyjątkowego. Dowiedzą
się także, jak łatwo złamać czyjeś serce…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Och mamuniu
przenajświętsza! Jestem świadoma tego, że Colleen Hoover potrafi łamać serca
swoim czytelnikom, w końcu sama się o tym przekonałam podczas czytania serii <i>Hopeless</i>, ale to? To, co autorka
nawyprawiała z moim sercem, to, jak czułam się w trakcie i po przeczytaniu
książki, to jest wręcz niewybaczalne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Z pewnością znajdzie się
parę osób, które nigdy nie miały do czynienia z twórczością pani Hoover z
przeróżnych powodów, oto nadchodzę ja, aby Was do niej przekonać.<br />
Po raz kolejny dane mi było przeczytać historię miłosną dwojga młodych ludzi. Jednak
czym akurat ta różni się od pozostałych?<br />
Punkt pierwszy, i właściwie jedyny: bohaterowie. Wreszcie nie jest to para
nastolatków okrutnie pokrzywdzonych przez los, którzy za nic mają logiczne
myślenie i dbają tylko o siebie. Są to młodzi dorośli, którzy mają własne,
normalne (przynajmniej większość) życia, poważne, prawdziwe problemy. Są tak
świetnie wykreowani, realni i namacalni – i nie mówię tylko o głównych bohaterach,
ale i o całej reszcie – że mimo dość przykrej historii, która się w książce
wydarzyła, w wieku dwudziestu dwóch lat chciałabym być taka jak Sydney.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Sama fabuła nie jest już
tak powalająca, ale dzięki drobnym, tak niewiele znaczącym gestom i króciutkim
fragmentom jest to jedna z ciekawszych książek, jakie dane mi było czytać.
Myślę, że gdyby nie motyw muzyki oraz Ridge i jego dość znacząca wada, historia
już nie byłaby tak interesująca.<br />
Dzięki temu, jak potoczyły się losy dwójki głównych bohaterów, mam ochotę
skulić się w kącie, wyrwać sobie serce i zapłakać się na śmierć. Może i nie
było to coś strasznego, nikt nie umarł ani nie popełnił straszliwej zbrodni,
ale mimo wszystko Sydney i Ridge to para, której historia nie jest banalna i
głupia. Co to, to nie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;">Maybe
Someday</span></i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"> to trzecia książka Colleen Hoover, z którą
miałam do czynienia, i trzecia, która złamała mi serce. Autorka ma w swoich
dziełach to coś, co nie pozwala przejść obok jej powieści obojętnie, a jeśli
już się przeczyta, nie można o tym zapomnieć przez wiele, wiele dni. Tak było i
w tym przypadku – książka jest na tyle cudowna, wspaniała, wciągająca… Mogłabym
wymieniać w nieskończoność, ale zakończę tym, że każdy, kto szuka niebanalnej
historii miłosnej ze słodko-gorzkim zakończeniem, zdecydowanie powinien
zapoznać się z tą pozycją.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">10/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%;">: 2,4 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-77647596266171596832016-07-05T11:00:00.000+02:002016-07-05T11:00:14.754+02:00[120] PRZEDPREMIEROWO: Przepisy na miłość i zbrodnię - Sally Andrew<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpacji2QpYnufi90Cnjs0xRZrZ9VEjBrrwf57hyDo6E-aJnIVxpVX7iXWyvY_MJ0XtRWuXALh-W9Xe6AtLMf64AyF0TAxaIvlbBcQnT9oYeSu_iJ-rush-X0bWwrVNWwDrg8UWGZMqp9n1/s1600/IMG_20160623_154936.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpacji2QpYnufi90Cnjs0xRZrZ9VEjBrrwf57hyDo6E-aJnIVxpVX7iXWyvY_MJ0XtRWuXALh-W9Xe6AtLMf64AyF0TAxaIvlbBcQnT9oYeSu_iJ-rush-X0bWwrVNWwDrg8UWGZMqp9n1/s320/IMG_20160623_154936.jpg" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Recipes for Love and Murder. A Tannie Maria Mystery</i><br /><b> Autor:</b> Sally Andrew<br /><b> Przekład:</b> Adriana Sokołowska-Ostapko<br /><b> Wydawnictwo:</b> Otwarte<br /><b> Premiera:</b> <span style="color: red;">20.07.2016</span><br /><b> Liczba stron: </b>478<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="background: white; font-family: Georgia, serif; line-height: 150%;">Przepis na zbrodnię.</span></i><i><span style="font-family: Georgia, serif; line-height: 150%;"><br />
<span style="background: white;">Składniki:</span> <span style="background: white;">dość
duży mężczyzna, który znęca się nad żoną, mała krucha żona, średniej wielkości
żylasta kobieta zakochana w żonie, dubeltówka, południowoafrykańskie miasteczko
kiszące się w sekretach, butelka soku z granatów, łagodny ogrodnik, pogrzebacz,
pikantna mieszkanka Nowego Jorku, 7 adwentystów dnia siódmego (odpowiednio
przygotowanych na koniec świata), ostra dziennikarka śledcza, łagodna detektyw
amator, 2 wytrawnych policjantów,</span> <span style="background: white;">jagnię,
garść fałszywych tropów, kilku podejrzanych, szczypta chciwości.</span><br />
<span style="background: white;">Wszystko włożyć do dużego garnka i przez kilka
lat dusić na małym ogniu, mieszając co jakiś czas drewnianą łyżką. Pod koniec
duszenia dodać:</span> <span style="background: white;">3 butelki brandy marki
Klipdrift,</span> <span style="background: white;">3 małe kaczki, garść papryczek
chili, i zwiększyć płomień.</span><br />
<span style="background: white;">Tannie Maria kocha gotować, rozkoszować się
jedzeniem i obdarowywać nim innych. W kuchni mogłaby spędzić całe życie.
Prowadzi nawet rubrykę kulinarną w lokalnej gazecie – do czasu gdy okazuje się,
że czytelnicy bardziej spragnieni są porad sercowych niż kulinarnych. Wtedy
odkrywa, że potrafi znaleźć lekarstwo na kłopoty miłosne niemal każdego. Nie
może jednak zapobiec tragedii, która wstrząsa społecznością Karru Małego.
Tannie Maria wplątuje się w krwawą intrygę i sprowadza na siebie śmiertelne
niebezpieczeństwo</span></span></i><span style="background: white; font-size: 10.5pt; line-height: 150%;">. </span><i><span style="background: white; font-family: Georgia, serif; line-height: 150%;">A gdy poznaje komisarza Henka Kannemeyera, wpada
jak śliwka w kompot…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="background: white; font-family: Georgia, serif; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jeśli ktokolwiek z Was
zastanawiał się, czy można połączyć powieść obyczajową z romansem i dodać do
tego wątek kryminalny, tworząc z tego całkiem przyzwoitą historię, otóż można.
I takie oto cudeńko wyszło spod pióra Sally Andrew, debiutantki w literackim
półświatku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Tannie</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">
Maria jest uroczą kobietką po pięćdziesiątce, mającą za sobą niezbyt udane
małżeństwo. Jej obecne życie obraca się w dużej mierze wokół jedzenia – całe dnie
spędza na gotowaniu, prowadzi rubrykę kulinarną w lokalnej gazecie, przy każdym
spotkaniu z drugim człowiekiem dzieli się z nim swoimi potrawami. Mamy
możliwość zapoznania się z daniami południowoafrykańskimi, a jeśli ktoś miałby
ochotę wypróbować jedno z nich w swoim domu, może skorzystać z przepisów, które
znajdują się na końcu książki. Sama chętnie spróbowałabym coś upichcić, ale
niestety zabrakło mi czasu </span><span style="font-family: Wingdings; line-height: 150%; mso-ascii-font-family: Georgia; mso-bidi-font-size: 10.0pt; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Georgia; mso-symbol-font-family: Wingdings;">L</span><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: Wingdings; line-height: 150%; mso-ascii-font-family: Georgia; mso-bidi-font-size: 10.0pt; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Georgia; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Maria van Harten to
naprawdę urocza i kochana kobieta, pełna zarówno ciepła i miłości, jak i smutku
oraz determinacji. Bez wątpienia da się ją lubić, jednak mi nie spodobało się
to, że wszystko, absolutnie <i>wszystko </i>próbowała
naprawić jedzeniem. Jestem w stanie zrozumieć to, że można ugościć dobrego
znajomego i w ramach poczęstunku podać co się tylko chce, ale odnoszę wrażenie,
że jest go w tej książce po prostu za dużo. Nie zrozumcie mnie źle, kocham gotować i jeść, ale – jak powszechnie wiadomo
– co za dużo, to niezdrowo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Poza <i>tannie</i> Marią w powieści przewija się
wręcz niezliczona ilość bohaterów tak bardzo różniących się od siebie, że
opisanie ich wszystkich zajęłoby kilka stron. Jednak każdy z nich ma swoją
jasno określoną rolę i nie ma nikogo, kto byłby wciśnięty jako „zapchajdziura”.
Dzięki temu ciągle coś się dzieje, akcja nie stoi w miejscu, a Małe Karru tętni
życiem przez całą dobę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Bardzo, ale to bardzo
podoba mi się tutaj wątek miłosny, delikatnie i wręcz uroczo wpleciony w dość
tragiczne okoliczności. Romans między dziennikarką a policjantem, ludźmi,
którzy nie mieli zbyt wielkiego szczęścia w miłości, rozwija się powoli i
subtelnie, dodając książce odrobinę ciepła. Jakby już nie była wystarczająco
ciepła – w końcu nie dość, że gorąca Afryka, to jeszcze stale funkcjonująca
kuchnia. ;)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Dla wymagających
czytelników autorka umieściła jeszcze motyw kryminalny. Z góry wiadomo, że nie
można się po nim spodziewać wiele, ale muszę przyznać, że byłam pozytywnie
zaskoczona tym, jak cała akcja się potoczyła. Chociaż raz robiło się naprawdę
groźnie, a już za parę rozdziałów wszyscy zapominali o morderstwie, cały wątek
sprawił, że miałam ochotę czytać i czytać, dopóki nie dowiem się, kto jest
winny. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Ostatnią rzeczą, o
której chciałabym wspomnieć, to okładki. Nie będę się tutaj zbytnio rozwodzić,
gdyż najzwyczajniej w świecie nie ma nad czym, jednak mimo tego, że nasza,
polska grafika o wiele bardziej nawiązuje do treści książki, ta oryginalna
absolutnie i całkowicie podbiła moje serce. Zresztą porównajcie sobie sami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVDA52H_9VBKzNd2k0lQEpR9sgBAC7Rx9xbvNZZLFuG-Njd1zp1eE6FS9Izma6rRrEUhxgHZ7uikXzzM4htY6VAOn83gQ59VILNlmH59907L-lJIAcy8kK4XYBU4JbQh6KrG7JL9ICPgJT/s1600/300153_tm-przepisy-na-milosc-i-zbrodnie_500-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="490" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVDA52H_9VBKzNd2k0lQEpR9sgBAC7Rx9xbvNZZLFuG-Njd1zp1eE6FS9Izma6rRrEUhxgHZ7uikXzzM4htY6VAOn83gQ59VILNlmH59907L-lJIAcy8kK4XYBU4JbQh6KrG7JL9ICPgJT/s640/300153_tm-przepisy-na-milosc-i-zbrodnie_500-horz.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Podsumowując, <i>Przepisy na miłość i zbrodnię</i> to
wielowątkowa książka dla każdego. Jak dobra kucharka łączy romans, morderstwo i
zwyczajne życie w jedno, tworząc coś wspaniałego i wartego spróbowania. Bardzo
przyjemnie spędza się przy niej czas, jednak zdecydowanie bardziej polecam
czytanie jej w chłodniejsze dni, bo jej ciepło potrafi rozgrzać nawet
największego gbura. Zabawna, niezbyt wymagająca i momentami skłaniająca do
przemyśleń książka idealna na wolną chwilę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">8/10<o:p></o:p></span></i></b></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-62921250942006208202016-07-03T12:00:00.000+02:002016-07-03T12:00:26.908+02:00[119] PRZEDPREMIEROWO: Podniebny lot - R.K. Lilley<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHD5jhbkxUJptgcsbspwTglVDuvDljJbxK3tHM5FPeE39M09GoZOkjGYuLKv3Qk5-gWMvAtNa7b10PsIPtlDmUDw3mPPZ3vhmi4WEYBusI36CbhFiBBoK15i5LXTGMHFBxw5-WbUxasvFP/s1600/DSC_0125.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHD5jhbkxUJptgcsbspwTglVDuvDljJbxK3tHM5FPeE39M09GoZOkjGYuLKv3Qk5-gWMvAtNa7b10PsIPtlDmUDw3mPPZ3vhmi4WEYBusI36CbhFiBBoK15i5LXTGMHFBxw5-WbUxasvFP/s320/DSC_0125.JPG" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Up In The Air. In Flight (Book #1)</i><br /><b> Autor:</b> R.K. Lilley<br /><b> Przekład: </b>Olgierd Maj<br /><b> Wydawnictwo:</b> Editio<br /><b> Premiera:</b> <span style="color: red;">6.07.2016</span><br /><b> Liczba stron: </b>317<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Bianca
jest wysoką, szczupłą pięknością o jasnozłotych włosach. Pracuje jako
stewardesa w pierwszej klasie luksusowych linii lotniczych. Jest pewna siebie,
wyniosła i chłodna, profesjonalna w każdym calu, nie pozwala nikomu na najmniejszą
poufałość. Nawet jeśli ma do czynienia z ludźmi z pierwszych stron gazet,
pozostaje uprzejma i niewzruszona – niczym piękny posąg.<br />
Tylko jeden mężczyzna przyprawia ją o bicie serca, niepokój i drżenie głosu. Sprawia,
że traci panowanie nad sobą, nie umie pozbierać myśli, a w kolanach odczuwa
zdradliwą miękkość. James Cavendish. Najprzystojniejszy mężczyzna, jakiego
widziała. Najpiękniejsze, turkusowe oczy, w jakie się wpatrywała. Miliarder o
zniewalającym głosie i cudownie umięśnionym ciele. Bez wysiłku zyskuje nad
Biancą nieograniczoną władzę, uwodząc ją niewypowiedzianą obietnicą dominacji,
rozkoszy i bólu, uwalniając najbardziej podstawowe instynkty.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jezus Maria. To chyba
najbardziej trafne określenie tej książki, oczywiście jeśli chodzi o użycie
samych cenzuralnych słów. Na przyszłość muszę być bardziej rozważna, gdyż zanim
w ogóle przeczytałam opis, zakochałam się w okładce i bez zastanowienia
postanowiłam przygarnąć ją do siebie. Gdy już zapoznałam się z tym, co ma mnie
spotkać w środku, ręce mi opadły… No ale nic, zacznijmy od początku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jeśli ktoś z Was zadał
sobie tyle trudu i przeczytał powyższy opis, wie, do czego zaraz będę zmierzać.
Otóż książka na pierwszy rzut oka jest całkowitym klonem tak dobrze znanych i
uwielbianych <i>50 twarzy Greya</i>. Nie
będę owijać w bawełnę i bronić powieści w żaden sposób. Poza niewielkimi i
ledwo rzucającymi się w oczy różnicami – tak, jest to kopia arcydzieła E.L.
James. Nawet to <i>James </i>się zgadza,
widzicie? Tam nazwisko autorki, tu imię głównego bohatera.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Dość porównywania, bo
przecież nie o to chodzi. Najdziwniejsze jest dla mnie to, że Bianca i James,
czyli jedyne postaci, co do których w tej książce można mieć wątpliwości,
całkiem przypadli mi do gustu. Ona jest „niedoświadczona”, on ma dość długi
staż. Obydwoje ukrywają nieprzyjemne sekrety ze swojej przeszłości. Oczywiście
nie mogło zabraknąć wielkiej przemiany głównej bohaterki – z grzecznej
dziewczynki zmieniła się w perwersyjną boginię seksu. No cóż, pozostawię to bez
komentarza. Natomiast James jaki był na początku, taki pozostał do końca –
czarujący, zabawny, uroczy i z lekka nienormalny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Każdy rozdział został
opatrzony tytułem – wszystkie zaczynają się od „Pan…”, co w mojej opinii jest
naprawdę głupie. Język w tej książce jest wyjątkowo… <i>dorosły</i>, momentami tak obrzydliwy, że aż śmieszny, więc jeśli macie
mniej niż szesnaście, osiemnaście lat, nie czytajcie tego. Serio. A jeśli
musicie, to nie narzekajcie, że nie zostaliście uprzedzeni.<br />
Jeśli chodzi o samo wydanie tej książki, to muszę przyznać, że jestem
zachwycona okładką. Czcionka również jest prześliczna, a dodatkowo na tyle duża
i przyjemna dla oka, że rozdziały pochłania się minutami i ciężko się oderwać.<br />
Jednak znalazłam mały błąd w opisie, nie wiem, czy to po prostu wypadek przy
pracy tłumacza, czy tak miało być. W każdym razie fragment „przyprawia ją o
bicie serca” jest dość dziwny. Mam rozumieć, że zanim Bianca poznała Jamesa i
gdy nie jest w jego towarzystwie, jej serce nie bije w ogóle, a ona drepta po
ulicach i pokładzie samolotu jak zombie? Well, może to ja się nie znam, ale
chyba to powinno zostać ujęte troszkę inaczej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Chociaż <i>Podniebny lot</i> to nic innego jak <i>50 twarzy Greya</i> ze zmienioną fabułą,
prezentuje się o wiele lepiej. Nadal nie uważam tego za arcydzieło, gdyby
pominąć wszystkie sceny łóżkowe (czy jakiekolwiek inne tego typu), powstałaby
całkiem przyjemna historia, idealna do poczytania przed snem. Mnie nie
zachwyciła, ale zakończenie sprawiło, że zdecydowałam sięgnąć po drugi tom, gdy
już ujrzy światło dzienne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">5/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2 cm<span style="background: white;"><o:p></o:p></span></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-71113103207600563122016-06-30T12:00:00.000+02:002016-06-30T12:00:09.044+02:00WRAP UP: podsumowanie czerwcaDzień dobry! W ostatnim dniu miesiąca jak zwykle przyszedł czas na krótkie podsumowanie. W porównaniu do poprzednich wyników ten czerwcowy nie jest zbyt oszałamiający, udało mi się przeczytać tylko (a może aż?) 9 książek. :D<br />
<br />
A oto moje czerwcowe lektury:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPESlDFqgROR4NdvHnj3pjU5LF4o8bUeZVA5YCi3VbhXw4caZzh328JLhC2xiB8D_kHPoJre6dmLB0LvTX89ZK8042X0jf4f199uPoaXUfaYUntzsYlJrnhKwxpsjdG-LdT7mjuMT122M2/s1600/DSC_0123.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPESlDFqgROR4NdvHnj3pjU5LF4o8bUeZVA5YCi3VbhXw4caZzh328JLhC2xiB8D_kHPoJre6dmLB0LvTX89ZK8042X0jf4f199uPoaXUfaYUntzsYlJrnhKwxpsjdG-LdT7mjuMT122M2/s640/DSC_0123.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Nina Reichter <i>Ostatnia spowiedź. Tom 1</i> - 6/10</div>
<div style="text-align: center;">
Victoria Scott <i>Tytany</i> - 9/10</div>
<div style="text-align: center;">
Cassandra Clare <i>Pani Noc</i> - 10/10</div>
<div style="text-align: center;">
Suzanne Collins <i>Gregor i Tajemne Znaki</i> - 8/10</div>
<div style="text-align: center;">
Kerstin Gier <i>Czerwień rubinu</i> - 5/10</div>
<div style="text-align: center;">
Colleen Hoover <i>Maybe Someday</i> - 10/10</div>
<div style="text-align: center;">
Lauren Oliver <i>Delirium. Opowiadania</i> - 8/10</div>
<div style="text-align: center;">
R.K. Lilley <i>Podniebny lot </i>- 5/10</div>
<div style="text-align: center;">
Sally Andrew <i>Przepisy na miłość i zbrodnię</i> - 7/10</div>
<br />
Do akcji <b><i>Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</i></b> doliczam 24,3 centymetrów, co razem daje 157,5 centumetry. Do osiągnięcia celu pozostaje 13,5 centymetra :)<br />
<br />
A jak udał się Wasz książkowy czerwiec? Piszcie w komentarzach, chwalcie się i żalcie :DWongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-80791339352346683442016-06-28T12:00:00.000+02:002016-06-28T12:00:22.445+02:00[118] Czerwień rubinu - Kerstin Gier<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi45dD73sVH6c8M5cYub8fpc-wWILV1AVMxr76dQ1KAvlQgUL6uMs41Ow_oj8z_wPY-BzBfs74KUFJ2LANJsMf0xUER0MY-QORj8cECM75fPdxZ7Q1z75sVhGN1JmIhXCP2gozMCP7MfSq2/s1600/IMG_20160619_121841.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi45dD73sVH6c8M5cYub8fpc-wWILV1AVMxr76dQ1KAvlQgUL6uMs41Ow_oj8z_wPY-BzBfs74KUFJ2LANJsMf0xUER0MY-QORj8cECM75fPdxZ7Q1z75sVhGN1JmIhXCP2gozMCP7MfSq2/s320/IMG_20160619_121841.JPG" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Rubinrot</i><br /><b> Autor:</b> Kerstin Gier<br /><b> Przekład:</b> Agata Janiszewska<br /><b> Wydawnictwo:</b> Egmont<br /><b> Premiera:</b> 23.05.2011<br /><b> Liczba stron:</b> 344<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Gwendolyn
ma szesnaście lat, dwoje rodzeństwa, oddaną przyjaciółkę w klasie i lekko
dziwaczną rodzinę. Z dnia na dzień dowiaduje się, że jest obdarzona genem
podróży w czasie. Drugim podróżnikiem jest niejaki Gideon – bezczelny,
arogancki, choć bosko przystojny młodzian, który tajną misję najchętniej
zachowałby wyłącznie dla siebie. Ale bez Gwendolyn nie uda mu się misji
wypełnić…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></i></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Czerwień
rubinu</span></i></b><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"> | Błękit szafiru | Zieleń szmaragdu<o:p></o:p></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Zauważyłam,
że wśród polskich książkoholików panuje dziki szał na tę serię. Nie wiem, czy
jest to spowodowane brakiem książek na rynku, czy faktem, że sporo osób ją
poleca i wychwala pod niebiosa. W końcu i ja postanowiłam poddać się temu
szaleństwu i rozpoczęłam przygodę z czasem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Generalnie
pomysł na nową historię jest świetny, a także bardzo ciekawie przekazany. Chyba
jeszcze nigdy nie spotkałam się z młodzieżówką o podróżowaniu w czasie, więc z
mojej strony jest to duży plus. Gorzej jednak jest z tym, jak ja tę książkę
odebrałam…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Nie
będę owijać w bawełnę, nie spodobała mi się. Idiotyczne imiona bohaterów, oni
sami nie warci poświęcenia im większej uwagi. Wątek romantyczny? Owszem! I to
momentami bardziej skomplikowany, niż można to sobie wyobrazić. W ogóle cała
książka jest dość skomplikowana, a ja momentami sunęłam wzrokiem po kartkach i
za żadne skarby świata nie wiedziałam, o co w ogóle chodzi. Zamiast czerpać
radość z możliwości przeczytania tak cudownej i interesującej książki, z
niecierpliwością odliczałam, ile stron pozostało mi do końca.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Będąc
przy bohaterach, w mojej pamięci pozytywnie zapisze się Leslie i James, czyli
dość osobliwa dwójka. Początkująca pani detektyw i ktoś w połowie martwy to
jedyne postaci, które w jakiś sposób udało mi się polubić. Ale spokojnie, jak
coś, w zapasie jest kilkanaście innych, mniej lub bardziej irytujących osób. Najbardziej
wkurzająca jest chyba Charlotte, ale to taka typowa wredna nastolatka ze szkoły
średniej, więc nie ma się co dziwić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jedyne,
co w jakikolwiek sposób ratuje tę książkę przed całkowitym zmieszaniem jej z
błotem, to jej główny wątek. Od dłuższego czasu fascynują mnie podróże w czasie
i generalnie wszystkie rzeczy, które teoretycznie nie powinny być możliwe,
także możliwość przeczytania książki o takiej tematyce to dla mnie duża
przyjemność. W dodatku wszystko było opisane tak przejrzyście i w miarę
zrozumiale, że można było odnieść wrażenie, jakby podróżowanie w czasie było
faktycznie możliwe.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Szczerze
powiedziawszy, <i>Czerwień rubinu</i> trochę
mnie zawiodła. Biorąc pod uwagę szum, jaki jest wokół tej książki, spodziewałam
się czegoś o wiele lepszego, niż otrzymałam. Chociaż przyjemnie było czytać o
czymś, co od lat mnie ciekawi, sama powieść nie dostarczyła mi tej oczekiwanej
przyjemności. Po drugi tom sięgnę tylko dla zasady, aby nie zostawiać serii
niedokończonej, ale nie wiążę z nią jakichś większych nadziei.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">5/10<br />
</span></i></b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu:</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"> 2,3 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-81913355750568106012016-06-25T12:00:00.001+02:002016-06-25T12:00:26.231+02:00[117] Pani Noc - Cassandra Clare<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCiZljHFf0y4ZV6sT8tFlL5sQrjzjwIy1eopQpHZWw1BRaHxspyMNLenXcVgYKH9vVOuEnquOuCnrdLgicCLxMbXtL8_-qaFYKRPcw7_NB7dNqtEZdwoRS0knoI5tsl45f9ygi0UwTlT5s/s1600/20160611_093322.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCiZljHFf0y4ZV6sT8tFlL5sQrjzjwIy1eopQpHZWw1BRaHxspyMNLenXcVgYKH9vVOuEnquOuCnrdLgicCLxMbXtL8_-qaFYKRPcw7_NB7dNqtEZdwoRS0knoI5tsl45f9ygi0UwTlT5s/s320/20160611_093322.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div>
<b style="font-weight: bold;">Tytuł oryginału:</b> <i>Lady Midnight. The Dark Artifices – Book One</i></div>
<b> Autor:</b> Cassandra Clare<br /><b> Przekład:</b> Wojciech Szypuła i Małgorzata Strzelec<br /><b> Wydawnictwo:</b> MAG<br /><b> Premiera:</b> 30.03.2016<br /><b> Liczba stron:</b> 828<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Minęło
pięć lat od wydarzeń przedstawionych w „Mieście Niebiańskiego Ognia”, po
których Nocni Łowcy znaleźli się na skraju zagłady. Emma Carstairs nie jest już
pogrążoną w żałobie dziewczynką, lecz młodą kobietą, która zamierza za wszelką
cenę dowiedzieć się, kto zabił jej rodziców, i pomścić ich śmierć.<br />
Wraz ze swoim parabatai, Julianem Blackthornem, musi się nauczyć ufać swojemu
sercu i rozumowi, gdy odkrywa demoniczny spisek obejmujący zasięgiem całe Los
Angeles, od Sunset Strip aż po morskie fale roztrzaskujące się na plażach Santa
Monica. Gdyby jeszcze serce nie prowadziło jej na manowce…<br />
Jakby mało było tych komplikacji, brat Juliana Mark – uprowadzony przez faerie
przed pięcioma laty – zostaje teraz uwolniony w geście dobrej woli ze strony
porywaczy. Faerie rozpaczliwie poszukują mordercy, który zbiera wśród nich
krwawe żniwo – i w tych poszukiwaniach potrzebują pomocy Nocnych Łowców. Kłopot
w tym, że w krainie faerie czas płynie inaczej i Mark nie tylko prawie się nie postarzał,
ale na dodatek nie rozpoznaje nikogo ze swoich bliskich. Czy będzie w stanie
naprawdę wrócić na łono rodziny? I czy faerie naprawdę na to pozwolą?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Och, w końcu się
doczekałam! Już ledwo co mogłam wytrzymać, gdy widziałam, że wszyscy są po
lekturze kolejnej książki o Nocnych Łowcach, a ja nawet nie widziałam jej na
oczy. Mimo wielu dość słabych opinii o <i>Pani
Noc</i> nie miałam serca jej krytykować, chociaż wiedziałam, co z książką jest „nie
tak”. I chociaż jest to powieść dość pokaźnych rozmiarów, udało mi się z nią uwinąć
w kilka dni. Jaka jest moja opinia, dowiecie się już za chwilę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Zacznę może od rzeczy,
która mi się nie podobała. Tak, tak, pewnie ci z Was, którzy już mają książkę
za sobą, wiedzą, do czego zmierzam. Otóż najbardziej razi mnie w oczy schematyczność.
Tak, jak w przypadku <i>Darów Anioła</i> czy
<i>Diabelskich Maszyn</i>, w <i>Mrocznych Intrygach</i> mamy wątek zakazanej
miłości. I nawet mimo tego, że we wszystkich trzech seriach ta miłość podbiła
moje serce, niedobrze mi się robi, kiedy po dwóch latach od wydania ostatniej
książki, nowa jest niemalże identyczna. Nie chcę się nad tym zbyt długo
rozwodzić, bo być może autorka tak już ma, nigdy nie poznam prawdziwego powodu,
dla którego wszystkie jej serie są takie same, ale to wciąż nie zmienia faktu,
że kocham je całym swoim serduszkiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Poza tym nie ma chyba
nic, do czego mogłabym się przyczepić. I nie myślcie sobie, że piszę tak
dlatego, że jestem ogromną fanką Clare i jej twórczości. Po prostu uważam, że
książka jest na tyle wciągająca i cudowna, że zasługuje na taką ocenę, jaką jej
wystawiłam.<br />
Podczas tych ponad ośmiuset stron dzieje się tyle rzeczy, że naprawdę można się
nieźle pogubić. Wiele wątków łączy się ze sobą, zanim jeden zostanie
doprowadzony do końca, już jesteśmy atakowani kilkoma innymi. Nic więc
dziwnego, że naprawdę ciężko było mi się oderwać od czytania i po raz pierwszy
od dawna mówiłam sobie <i>jeszcze tylko
jeden rozdział</i>, a kończyłam po pięciu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Bohaterów jest całe
mnóstwo, z czego większość odgrywa dość ważną rolę w całej akcji, a może nawet
i serii – tego dowiemy się dopiero za jakiś czas. Jednak oprócz Emmy, która
mimo bycia wręcz idealną dziewczyną niesamowicie mnie denerwowała (oops, mamy
powtórkę z <i>Darów</i>!) oraz Juliana,
cudownego chłopca zdolnego podbić każde dziewczęce serce (och, czyżby to samo
działo się w dwóch poprzednich seriach) pozostaje jeszcze spora rodzinka
Blackthornów, Malcolm – czarownik pomagający Nocnym Łowcom (dlaczego gdzieś w
tle słyszę coś, co brzmi jak Magnus Bane?), Cristina, będąca „na wymianie”,
Diana, Kit, Kieran, Johnny, Arthur… Jak widzicie, od groma i ciut ciut. Najważniejsze
w nich wszystkich jest jednak to, żeby nikogo nie obdarzać zbyt dużym kredytem
zaufania, bo zwyczajnie złamie Wam to serce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Jejku, ale się
rozpisałam… No nic, dla takiej książki warto.<br />
W ramach podsumowania powiem tylko, że <i>Pani
Noc</i> – pomimo okropnego tytułu i wręcz miażdżącej schematyczności – spełniła
swoje zadanie i całkowicie mnie w sobie rozkochała. Nie potrafię, naprawdę nie
potrafię powiedzieć o niej złego słowa, może poza tym, że za szybko się
skończyła. Jest niesamowicie emocjonująca i wciągająca, a Cassandra Clare
dobrze się obroniła i na całe szczęście nadal pozostaje moją ulubioną autorką.
Nie mogę się doczekać, aż drugi tom ujrzy światło dzienne, i mam nadzieję, że
będzie tak świetny, jak ten.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">10/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 5,1 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-31970364200845553682016-06-23T12:00:00.000+02:002016-06-23T12:00:25.069+02:00Liebster Blog Award #11<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheNjnVov7F-sk8VIm9dMbaOsjE3XF6PNAobZJvLpFY5LMLHWKzWCz2LZb-KN9NAUju2j0rxJThQ_siHpc6GlTxci4CQ1pZE6i-wJh1RCCIQIs0uucQTKj2CrqnwCqzU8yU1m_ukm2ggEA/s1600/lba.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheNjnVov7F-sk8VIm9dMbaOsjE3XF6PNAobZJvLpFY5LMLHWKzWCz2LZb-KN9NAUju2j0rxJThQ_siHpc6GlTxci4CQ1pZE6i-wJh1RCCIQIs0uucQTKj2CrqnwCqzU8yU1m_ukm2ggEA/s320/lba.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Dzieńdoberek! Dzisiaj przychodzę do Was z dawno niewidzianym u mnie Liebsterem, do którego nominowała mnie (a raczej sama wyprosiłam nominację) Paulina z bloga <u><i><a href="http://volusequat.blogspot.com/" target="_blank">Volusequat</a></i></u>. Za nominację dziękuję, i zapraszam do przejrzenia moich odpowiedzi :D</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b><br /></b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>1.Czy zdarzyło się, że ktoś zdradził Ci zakończenie lub istotny moment w fabule książki, która niesamowicie Cię wciągnęła? Jaka była Twoja reakcja?</b></i></div>
<div>
Raczej nie zdarzyło mi się, żeby ktoś coś mi zaspoilerował, jeśli już, to ja sama pakowałam się na strony, na które nie powinnam i potem plułam sobie w brodę, że wiem co i kiedy się stanie :P<br />
Ale jakiś czas temu przydarzyła mi się bardzo zabawna sytuacja - jadąc tramwajem czytałam <i>Miasto Niebiańskiego Ognia</i> i jakaś dziewczyna siedząca na przeciwko mnie z irytującym uśmieszkiem na twarzy opowiedziała mi, jak potoczą się losy Sebastiana. Gdybym nie czytała tej książki po raz drugi, chyba bym tą laskę zatłukła na śmierć XD</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>2.Którego pisarza cenisz najbardziej? Dlaczego?</i></b></div>
Jest wielu autorów, których naprawdę podziwiam i uwielbiam, ale najbardziej cenię sobie twórczość Johna Greena i Tolkiena. Ten pierwszy porusza wiele tematów, które są w tych czasach popularne, ale tylko ze względu na zarobki. Mimo powierzchowności i czasami nudy, jaką Green prezentuje, jestem zakochana w większości jego książek i jak na razie nie zapowiada się na zmiany.<br />
Jeśli chodzi o Tolkiena, podziwiam to, że tyle lat temu potrafił stworzyć od samego początku całe uniwersum, w którym zakochałam się od pierwszych stron. Cudowne jest to, że prawie sto lat temu powstały książki, na których obecnie bazuje się wielu autorów fantastyki, że po tak długim czasie wciąż są popularne i mają rzesze fanów na całym świecie.</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>3.Czy zdarza Ci się robić notatki w książkach, które czytasz?</i></b> </div>
Notatek raczej nie robię, jeśli już, to po prostu ołówkiem i karteczkami zaznaczam sobie cytaty, które potem przepisuję (albo nie) do zeszytu.</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>4.Jaka jest najdziwniejsza książka, jaką w życiu przeczytałaś/przeczytałeś?</i></b></div>
Jejku, nie pamiętam! Było w mojej czytelniczej historii wiele książek, po przeczytaniu których kilka godzin zachodziłam w głowę, o co tam w ogóle chodziło, ale niestety nie pamiętam ich tytułów :(</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>5.Czy jest jakaś lektura, której nie przeczytałaś/przeczytałeś?</i></b></div>
Oj, żeby tylko jedna... Niestety nie przeczytałam zdecydowanej większości lektur, które omawiałam w szkole. Każdą z nich zaczynałam, jednak z wielu różnych przyczyn nie udało mi się ich dokończyć.</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>6.Jakie są Twoje najwcześniejsze wspomnienia z czytaniem?</i></b></div>
Przedszkole! Pamiętam, jak w jednej z początkowych grup nasza opiekunka (czy jak one się tam tytułują) stwierdziła, że jak na tak młody wiek - miałam pięć, może sześć lat - czytam bardzo ładnie i raz czy dwa w tygodniu przed obiadem siadałam na takim uroczym różowym krzesełku i czytałam bajki całej swojej grupie :D</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>7.Którego książkowego bohatera chciałabyś/chciałbyś mieć za swojego przyjaciela? Dlaczego?</i></b></div>
Wybieram Aleca. Stworzylibyśmy idealną parę wiecznie zirytowanych, bezczelnych i nienawidzących świata wyrzutków społeczeństwa XD</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>8.Czy myślałaś/myślałeś o karierze pisarskiej? Jeśli tak, to jakiego gatunku książki chciałabyś/chciałbyś pisać?</i></b></div>
Kiedyś miałam taki cichy plan napisania książki (albo kilku), nawet próbowałam swoich sił i pisałam opowiadania fantastyczne, ale na całe szczęście w porę się opamiętałam i przestałam mieć nadzieję na zostanie najlepszą pisarką swojego pokolenia. Całe szczęście...</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>9.Co, oprócz czytania, lubisz robić w wolnym czasie?</i></b></div>
Jeśli nie mam nic do zrobienia do szkoły to albo po prostu siedzę z mamą w pokoju i oglądamy telewizję, albo zmarnuję czas w internetach, albo wyjdę na spacer.</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>10.W jaki sposób układasz książki na półce? Pochwal się swoją biblioteczką!</i></b></div>
Książki układam głównie tak, żeby się pomieściły XD<br />
Mam w pokoju trzy regały, i jeden zawiera głównie serie i moje ulubione książki, na drugim, najmniejszym, trzymam książki z biblioteki i takie, które czekają na napisanie recenzji, a trzeci zajmuje cała reszta.</div>
<div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>11.Czytasz książki w obcym języku?</i></b></div>
Zdarza się! Teraz głównie skupiam się na opowiadaniach <i>Tales from Shadowhunter Academy</i>, poza tym mam na półce parę książek po angielsku i mam nadzieję, że jakoś w niedalekiej przyszłości uda mi się je przeczytać :)</div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-45264982768264391862016-06-20T12:00:00.000+02:002016-06-20T12:00:41.226+02:00[116] Gregor i tajemne znaki - Suzanne Collins<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCNt-YamhGqpHa2nYcYuN9IpcNHyVUhneeZQB92YMPC3dQbdQwjMRtDKblrTESd_7m0MCpAc2FHUSA50LZ2DIj3Oqh0NAZlLGI0t_oALt8gCNbMxplnzKslVKqG7QiBDJeMK_8h5znRcao/s1600/2016-06-19+12.20.02+1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCNt-YamhGqpHa2nYcYuN9IpcNHyVUhneeZQB92YMPC3dQbdQwjMRtDKblrTESd_7m0MCpAc2FHUSA50LZ2DIj3Oqh0NAZlLGI0t_oALt8gCNbMxplnzKslVKqG7QiBDJeMK_8h5znRcao/s320/2016-06-19+12.20.02+1.jpg" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Gregor and the Marks of Secret. Book Four of the Underland Chronicles</i><br /><b> Autor: </b>Suzanne Collins<br /><b> Przekład: </b>Dorota Dziewońska<br /><b> Wydawnictwo:</b> IUVI<br /><b> Premiera: </b>2.06.2016<br /><b> Liczba stron:</b> 359<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i style="line-height: 150%;"><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Od
wieków myszy – chrupacze – były zmuszone stale uciekać, przeganiane z
zajmowanych przez nie terenów przez szczury. Teraz jednak znikają, a młoda
królowa Luksa, która zawdzięcza im życie, zrobi wszystko, by dowiedzieć się
dlaczego.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">
<span style="background: white;">Zaledwie kilka miesięcy wcześniej Gregor i Botka
wrócili z Podziemia, gdzie musieli pozostawić chorą mamę. Teraz przyłączają się
do wyprawy, której celem ma być jedynie zdobycie informacji zapisanej w tajemnych
znakach – Gregor jest szczęśliwy, że tym razem nie ciąży na nim żadna
przepowiednia. Kiedy jednak wychodzi na jaw, jaki los czeka myszy i być może
ludzi, wyprawa okazuje się dużo bardziej dramatyczna, niż podejrzewał.<o:p></o:p></span></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><span style="background: white;"><br /></span></span></i></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<u><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><a href="http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/2015/07/47-suzanne-collins-gregor-i.html" target="_blank">Niedokończona Przepowiednia</a></span></u><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"> | <u><a href="http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/2015/10/71-gregor-i-przepowiednia-zagady.html" target="_blank">Przepowiednia Zagłady</a></u> | <u><a href="http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/2016/01/72-gregor-i-klatwa-stalocieplnych.html" target="_blank">Klątwa Stałocieplnych</a></u> | <b><i>Tajemne Znaki</i></b> | Kod
Pazura<o:p></o:p></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Ku mojemu niezadowoleniu już tylko jeden tom dzieli mnie od
zakończenia serii. Przyznam szczerze, że choć <i>Kroniki Podziemia</i> są skierowane w dużej mierze dla dzieci, z każdym
tomem lubię je coraz bardziej i naprawdę nie chce, żeby to się skończyło :(<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br />
Czwarty tom serii w moich oczach jest do tej pory najbardziej nieprzyjemnym,
żeby nie powiedzieć okrutnym. Mam dwadzieścia lat, wiele w życiu widziałam i
czytałam, ale mimo wszystko niektóre fragmenty z tej książki porządnie zmroziły
krew w moich żyłach. Ciekawi mnie, jak zniosą to ci młodsi czytelnicy… Chociaż
z drugiej strony żyjemy w takich czasach, gdzie śmierć jest na porządku
dziennym, więc raczej takie sceny nie powinny nikogo dziwić…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br />
Bohaterów nie muszę dokładnie opisywać, gdyż od poprzedniego tomu niewiele
zmieniło się w naszym ulubionym składzie. Wszyscy są tam jeszcze dziećmi albo
dopiero weszli w nastoletni wiek, ale uwierzcie mi, ich odwaga i determinacja
jest o wiele większa i znacząca, niż w przypadku sporej ilości starszych
bohaterów, a nawet ludzi istniejących w naszej rzeczywistości.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Oprócz fabuły, akcji i różnych przepowiedni niewiele zmieniło
się od poprzedniego tomu, a nawet od początku serii. Autorka do tej pory się
nie wypaliła i wciąż przekazuje nam coś, co od początku do końca było
przemyślane, jej styl jest bardzo wciągający i niezwykle prosty w przekazie,
dlatego książka trafia zarówno do młodszych, jak i starszych czytelników.<br />
A skoro już o przepowiedniach była mowa… Z opisu książki wynika, że ten tom
żadnej nie zawiera. Oj, nic bardziej mylnego :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Czytając <i>Gregora i
Tajemne Znaki</i> wiedziałam, że i tym razem książka dostarczy mi wiele
przyjemności i zabawy. Mimo wielu scen, które moim zdaniem nie powinny znaleźć
się w powieści dla dzieci, miło było znów poczuć się tak, jakbym cofnęła się w
czasie o dziesięć lat i razem z Gregorem, Botką, Luksą i resztą ekipy przeżywać
ich niesamowite przygody. Z autopsji wiem, że po skończeniu tego tomu chce się
od razu zabrać za kolejny, ale i tutaj czeka nas przyjemne zaskoczenie – możemy
zapoznać się z pierwszym rozdziałem ostatniej części Kronik Podziemia. Książka
jest na tyle ciekawa i niezbyt wymagająca, także polecam ją osobom w każdym
wieku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">8/10<br />
</span></i></b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,7 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-60956172971185069742016-06-17T12:00:00.002+02:002016-06-17T12:00:28.272+02:00[115] Tytany - Victoria Scott<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwq1BvumUORxZOAaoty99C3aSDtq6n56wLtdBrahLqcReTFVVqAZQSRqghR9l43LFsNm3NmQQ5Dpxeij0_7Axlg99ffgkOivBH_e81suE_RVHiZ-1HR9JIT66WK5KSzWCzoFatSHi40e9L/s1600/20160611_093203.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwq1BvumUORxZOAaoty99C3aSDtq6n56wLtdBrahLqcReTFVVqAZQSRqghR9l43LFsNm3NmQQ5Dpxeij0_7Axlg99ffgkOivBH_e81suE_RVHiZ-1HR9JIT66WK5KSzWCzoFatSHi40e9L/s320/20160611_093203.jpg" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Titans</i><br /><b> Autor:</b> Victoria Scott<br /><b> Przekład:</b> Matylda Biernacka<br /><b> Wydawnictwo: </b>IUVI<br /><b> Premiera:</b> 2.06.2016<br /><b> Liczba stron:</b> 334<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Od
kiedy tytany pojawiły się w Detroit, świat Astrid obraca się wokół tych pół
koni, pół maszyn startujących w morderczych i emocjonujących wyścigach.
Fascynują ją nie tylko zawody, ale też to, jak bardzo te zaprogramowane,
półmechaniczne stworzenia wydają się prawdziwe. Astrid marzy, by kiedyś dotknąć
któregoś z nich… ale też trochę ich nienawidzi.<br />
Jednak kiedy Astrid ma szansę wystartować na jednym z tytanów w derbach,
postanawia zaryzykować wszystko. Ponieważ dla dziewczyny stojącej po złej
stronie toru wyścigi to coś więcej niż szansa na sławę i pieniądze. To także
heroiczna walka o lepszą przyszłość.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Odkąd tylko zobaczyłam, że taka
książka istnieje i zostanie wydana w Polsce, wiedziałam, że muszę ją mieć. I
kiedy już dotarła w moje łapki, od razu zabrałam się za czytanie. Jak zwykle
pokładałam ogromne nadzieje w autorce, którą szczerze uwielbiam, i na szczęście
tym razem również się nie zawiodłam.<br />
Duży plus idzie w stronę pomysłowości – nigdy wcześniej nie spotkałam się z
takimi stworzeniami jak tytany, a Wy? I mimo tego, że oprócz samych tytanów
zarys fabuły jest wszystkim dobrze znany – młoda dziewczyna, której celem jest
reprezentowanie gorszej części społeczeństwa, i od której oczekuje się
cudownych wyczynów i Bóg jeden wie czego jeszcze – podczas czytania nie miałam
tego okropnego wrażenia, że gdzieś już to wcześniej widziałam. Wszystko jest
świetnie przemyślane, nie było takich fragmentów, przy których zachodziłabym w
głowę, co autorka miała na myśli.<br />
Bardzo spodobała mi się więź, jaką Astrid nawiązała ze swoim tytanem, Skoblem.
Mimo początkowych uprzedzeń ze względu na okropną przeszłość dziewczyny ta
dwójka dogadywała się wyjątkowo dobrze, a ja tak bardzo ich polubiłam, że przy
ostatniej scenie pozwoliłam sobie na odrobinkę wzruszenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Tytany</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"> to
super wciągająca i ciekawa książka. Autorka, którą uwielbiam, po raz kolejny
wykazała się pomysłowością i napisała coś, co przez długi czas będę przyjemnie
wspominać i polecać każdemu. Wydaje mi się, że ta powieść nie będzie miała
swojej kontynuacji, a szkoda, bo bardzo chętnie zapoznałabym się z dalszymi
losami Astrid. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">9/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,4 cm</span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-81365381707442026742016-06-15T12:00:00.000+02:002016-06-17T09:33:48.204+02:00[114] Czy wspominałem, że Cię potrzebuję? - Estelle Maskame<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiks-NQrkMzu2DKbGBkW7tGuviahyphenhyphenArFXyasfN21BGUu0d6nhBGH6a1F42lOuPRMH9nMb3l2FEFQn7oL5nQWAg050zlSb1BHpBoX6PL1eTzYt74VezWa9ZQzNuCiQqy8cJvyhD2iqc93YrY/s1600/20160611_093135.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiks-NQrkMzu2DKbGBkW7tGuviahyphenhyphenArFXyasfN21BGUu0d6nhBGH6a1F42lOuPRMH9nMb3l2FEFQn7oL5nQWAg050zlSb1BHpBoX6PL1eTzYt74VezWa9ZQzNuCiQqy8cJvyhD2iqc93YrY/s320/20160611_093135.jpg" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Did I Mention I Need You?</i><br /><b> Autor:</b> Estelle Maskame<br /><b> Przekład:</b> Anna Dobrzańska<br /><b> Wydawnictwo:</b> Feeria Young<br /><b> Premiera:</b> 2.03.2016<br /><b> Liczba stron: </b>360<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /><br /><div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">359 dni
– tyle czasu minęło, odkąd Eden i Tyler, przybrane rodzeństwo, widzieli się po
raz ostatni. Nieco wcześniej, obawiając się reakcji rodziny i przyjaciół,
podjęli decyzję o rozstaniu, bo uczucie, które się między nimi zrodziło,
całkiem ich przerosło.<br />
Teraz jednak mają spędzić ze sobą sześć tygodni. I to gdzie? W samym Nowym
Jorku! Times Square, Empire State Building, Central Park, niebotyczne wieżowce
i nieprzerwany ruch – dla Eden wszystko jest nowe.<br />
Czy takie będą też relacje między nią a przybranym bratem? W sercu Eden wciąż
tli się nadzieja, że Tyler o niej nie zapomniał, a jednocześnie dręczą ją obawy
przed ponownym zbliżeniem. Przecież w Santa Monica czeka na nią Dean, jej
chłopak… Zresztą nie jest jasne, czy Tyler pokonał swoje słabości i czy potrafi
stawić czoła ponurej spuściźnie po własnym ojcu. Musiałby się z tym zmierzyć
sam, bez niczyjej pomocy. Ale czy naprawdę jest gotów?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, serif;"><span style="font-size: 13.3333px; line-height: 20px;">seria <i>DIMILY</i>: <u><a href="http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/2016/06/111-czy-wspominaam-ze-cie-kocham.html" target="_blank">tom 1</a></u> | <b><i>tom 2</i></b> | tom 3</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Po skończeniu poprzedniego tomu
dosłownie nie mogłam się powstrzymać i, dzięki Bogu, że miałam pod ręką tę
część, bo chyba bym nie wytrzymała. Pewnie pomyślicie – <i>czy ona jest jakaś nienormalna? Podoba jej się książka o miłości
rodzeństwa?</i> – no cóż, tak właśnie jest, i nic na to nie poradzę. Chociaż
oceny, które wystawiam, nie są najwyższe, szczerze jestem zauroczona tą serią. Niestety
moim zdaniem kontynuacja <i>Czy wspominałam,
że Cię kocham</i> była odrobinkę – tylko odrobinkę! – słabsza, ale o tym zaraz.<br />
W tej części pojawiają się nowi bohaterowie, a do najważniejszych należy Emily
i Snake. Dziewczyna jest koleżanką Tylera z programu, w którym brał udział, a
chłopak to jego współlokator. Tak jak Emily nie przypadła mi do gustu – chociaż
jest Brytyjką, a to już duży plus – tak Snake’a po prostu uwielbiam.
Sarkastyczny i do bólu szczery chłopak podbił moje serce. Natomiast te dobrze
już znane postaci zaczęły mnie niemiłosiernie denerwować. Nie będę Wam
dokładniej opowiadać, żeby uniknąć przypadkowych spoilerów, ale musicie
wiedzieć, że w tym tomie zachowanie Eden jest jak na moje gusta wręcz nie do
zniesienia. W dodatku miałam nadzieję – sądząc po tytule – że książka będzie
opowiadana z perspektywy Tylera, ale niestety nie jest i po raz drugi musiałam
znosić durne przemyślenia tej dziewczyny.<br />
Poza tym nie mam książce absolutnie nic do zarzucenia. Chociaż styl autorki w
żaden sposób się nie zmienił a powieść nadal wygląda jak żywcem wyrwana z
Wattpada, widać lekką poprawę i czyta się ją o wiele przyjemniej niż poprzednią
część. Nowy Jork, w którym odgrywa się cała akcja, jest przepięknie
przedstawiony i przy odrobinie wyobraźni można się poczuć tak, jakby się tam
było.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Czy
wspominałem, że Cię potrzebuję </span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">jest cudowną kontynuacją serii,
jednak przez główną bohaterkę, którą najchętniej zmieszałabym z błotem i
zakopała gdzieś na odludziu kilkanaście metrów pod ziemią, nie odebrałam tej
książki z taką przyjemnością jak w przypadku poprzedniego tomu. Nadal jestem
wierną fanką serii i z niecierpliwością czekam na jej zakończenie, ale jeśli
Eden w żaden sposób się nie zmieni to przysięgam, że komuś stanie się krzywda.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">8/10</span></i></b><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br />
</span><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,6 cm<o:p></o:p></span></div>
</div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-3251105613098443792016-06-13T12:00:00.000+02:002016-06-13T12:00:05.502+02:00[113] Ostatnia spowiedź. Tom 1 - Nina Reichter<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkpd3Zk3tk5INkScX8xLtQoro1OpuhyphenhyphenmmuPORd9HmkAOV-o3s68Yo8TCM-iA4NLIFkAKGeW6XI-rGh7ExPQ8ClYtJFN-30jxa2u34GwK4GIpLZ6DMxI-n4uJsQe0UI4JZ0uY4bz61dlyIU/s1600/20160611_093113.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkpd3Zk3tk5INkScX8xLtQoro1OpuhyphenhyphenmmuPORd9HmkAOV-o3s68Yo8TCM-iA4NLIFkAKGeW6XI-rGh7ExPQ8ClYtJFN-30jxa2u34GwK4GIpLZ6DMxI-n4uJsQe0UI4JZ0uY4bz61dlyIU/s320/20160611_093113.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div>
<b style="font-weight: bold;">Autor:</b> Nina Reichter</div>
<b> Wydawnictwo:</b> Novae Res<br /><b> Premiera: </b>15.11.2012<br /><b> Liczba stron:</b> 375<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Bradin
Rothfeld jest dziewiętnastoletnim rockmanem. Kobiety w całej Europie wzdychają
do jego brązowych oczu i cudownej, niemal dziewczęcej urody. Wracając z trasy
koncertowej Brade spóźnia się na przesiadkę i spędza noc na opustoszałym
lotnisku. Jeszcze nie wie, że będzie to najdziwniejsza noc w jego życiu.
Spotyka wtedy Ally Hanningan. Tajemniczą Amerykankę, która go nie rozpoznaje.
Spędzają ze sobą kilka magicznych, niezapomnianych godzin. A później wspaniała
noc się kończy. I oboje już wiedzą, że nie spotkają się więcej. Nigdy więcej.
Bo zbyt mocno czują, co rodzi się między nimi.<br />
Żadne z nich nie może się teraz zakochać. Ally jest zajęta – uwikłana w dziwny
związek, z którego na razie może się wyplątać, a Brada obowiązuje kontrakt płytowy,
który mówi: „prasa nie może odkryć twoich kobiet”. Brade jednak używa podstępu
i ciągnie tę znajomość. Pozostaje tylko jeden szkopuł. Ally nadal nie ma
pojęcia, kim jest Bradin. I również skrywa pewien sekret. Co zrobi Bradin,
pragnąc dziewczyny, której nie powinien nawet tknąć?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Z pewnością każda dziewczyna na
pewnym etapie swojego życia wzdychała do przynajmniej jednego sławnego chłopca,
a jej największym marzeniem było to, aby zobaczyć go na żywo i spędzić z nim
chociaż minutę. Wyobrażała sobie, że kiedyś się spotkają i zaczną rozmawiać, a
potem wyniknie z tego piękny romans… Jeśli dodacie do tego denerwującą i
wiecznie niezdecydowaną młodą dziewczynę, a odejmiecie wyżej wspomniane
marzenia, otrzymacie coś, co prezentuje <i>Ostatnia
spowiedź</i>.<br />
<span style="background: white;">Książka, zarówno z opisu, jak i wnętrza, brzmi
jak całkiem porządne i ciekawe fanfiction. I jeśli pamięć mnie nie zawodzi,
można ją za takie uznać, gdyż Brade i Tom, czyli to cudowne gwiazdorskie rodzeństwo,
byli wzorowani na Billu i Tomie ze słynnego niegdyś Tokio Hotel. Jeśli więc
ktoś z Was był ich fanem te kilka lat temu, książka jest dla Was idealna.<br />
Jeśli mam być szczera, spodziewałam się po tej powieści o wiele więcej, niż tak
naprawdę otrzymałam. Być może to efekt obserwowania samych dobrych ocen i
wychwalających recenzji, jakie zdarzało mi się czytać. Książkę czyta się dosyć
szybko (a przynajmniej od pewnego momentu, albo to ze mną jest coś nie tak, bo
z samym początkiem męczyłam się parę dni), a historia wcale nie jest taka zła, lecz
po prostu mnie nie zachwyciła. Jednak wystawienie lepszej oceny skutecznie
uniemożliwiła mi postać Ally. No do jasnej ciasnej, ludzie! Zdaję sobie sprawę
z tego, że ta dziewczyna mogła mieć nieźle namieszane w głowie przez to, co się
działo, ale to jej wieczne niezdecydowanie, ciągła zmiana zdania i idiotyczne zachowania
momentami doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Argh!<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><span style="background: white;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Podsumowując, <i>Ostatnia spowiedź</i> to całkiem niezła
młodzieżówka, ale jak na moje wymagania czegoś jej brakuje. Znienawidziłam główną
bohaterkę, polubiłam Bradina, lecz podczas czytania zakończenia, które powinno
wywołać we mnie ogromną falę emocji – z reguły przy tego typu końcówkach
potrafię się popłakać – wzruszyłam ramionami i zamknęłam książkę. Nie wiem, czy
sięgnę po kolejny tom, ale chcąc nie chcąc muszę przyznać, że całkiem miło
spędziłam czas podczas lektury.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">6/10<br />
</span></i></b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,6 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-62707161045227858732016-06-11T12:00:00.000+02:002016-06-11T12:00:01.069+02:00[112] Szkoła przetrwania - Lele Pons<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm9gns6gtjFctDM6eeJl-tVXybvMXaKlBceaajiLBox1_kNL4zA_6hxPElQOO2Pff9bmPz3zcuSqXDOd29t4mkGwx8JfNgkvQZhAQAZf8xw7mfo8aBCC2r7uvyxlDom3fvWd6LWZAEtIkX/s1600/20160611_093101.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm9gns6gtjFctDM6eeJl-tVXybvMXaKlBceaajiLBox1_kNL4zA_6hxPElQOO2Pff9bmPz3zcuSqXDOd29t4mkGwx8JfNgkvQZhAQAZf8xw7mfo8aBCC2r7uvyxlDom3fvWd6LWZAEtIkX/s320/20160611_093101.jpg" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Surviving Highschool. #DoItForTheVine</i><br /><b> Autor:</b> Lele Pons, Melissa de la Cruz<br /><b> Przekład:</b> Zuzanna Byczek<br /><b> Wydawnictwo:</b> Jaguar<br /><b> Premiera:</b> 11.05.2016<br /><b> Liczba stron:</b> 270<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Lele
Pons – „jedna z najpopularniejszych dziewczyn w Siecie” (Teen Vogue) w duecie z
bestsellerową autorką serii „Błękitnokrwiści” – Melissą de la Cruz debiutuje
powieścią o szalonych chwilach spędzonych w nowym liceum. Zabawne historie, na
podstawie których bohaterka kręci popularne filmiki umieszczane na portalu Vine
plus pisarski kunszt Melissy tworzą fabularną mieszankę wybuchową.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Myślę, że większość z Was wie,
co to jest Vine i na czym to wszystko polega. A jeśli wiecie, to na pewno
widzieliście przynajmniej jeden filmik, w którym występuje Lele. Długie blond
włosy, nadzwyczajna ekspresywność i miliony obserwatorów oraz zapętleń swoich
filmików.<br />
Jednak skąd Lele bierze pomysły na wszystkie swoje „dzieła”? Spokojnie, już nie
musicie się dłużej zastanawiać! Wszystkie (a przynajmniej większa część)
historii stojących za jej filmikami została opisana w tej oto książce. Tytuł
każdego z rozdziałów to również tytuł danego filmiku. Możemy także na bieżąco
obserwować, jak szybko rosła liczba obserwatorów Lele.<br />
Generalnie cała książka jest historią młodej, zwyczajnej dziewczyny, która z Wenezueli
przeniosła się do Stanów i zaczęła życie w nowej szkole. Pełna energii, z
ogromnym dystansem i poczuciem humoru wkracza w świat pełen zazdrości,
fałszywości i nudy.<br />
Ja fanką Lele jestem już od jakiegoś czasu, uwielbiam ją za tą szczerość i
ogromny dystans do siebie; cieszyłam się więc, że mogę poznać ją od kulis. Miło
poczytać o dziewczynie w moim wieku, która mimo tak ogromnej popularności wciąż
pozostała sobą i nie dała się zmienić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><i>Szkoła przetrwania</i> to książka o
dwóch tematach. Możemy poczytać zarówno o tym, jak szybka i niespodziewana jest
droga ku sławie, a także o tym, jak poradzić sobie w nowej i trudnej sytuacji,
gdzie jesteśmy zdani tylko na siebie. Nie spodziewałam się po tej książce zbyt
wiele, i nic szczególnego nie otrzymałam, ale miło było spędzić czas przy tej
pozycji i z pewnością będę ją przez jakiś czas wspominać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">8/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2 cm<span style="background: white;"><o:p></o:p></span></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-29725744237515772872016-06-09T12:00:00.000+02:002016-06-09T12:00:00.211+02:00[111] Czy wspominałam, że Cię kocham? - Estelle Maskame<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOzalczT2XOV2m-23Aa4MxddKlKOQh_XdGINIzx6CDX3B90nNroFP5UN8KqPnSviOZfiey_CAPwptRA3xRqBGmW5rkEAf-vfoM7rMVVw21BuugQ4UGS5r1JDkqlOS7KxfTLOzCV0On6xhQ/s1600/DSC_0052.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOzalczT2XOV2m-23Aa4MxddKlKOQh_XdGINIzx6CDX3B90nNroFP5UN8KqPnSviOZfiey_CAPwptRA3xRqBGmW5rkEAf-vfoM7rMVVw21BuugQ4UGS5r1JDkqlOS7KxfTLOzCV0On6xhQ/s320/DSC_0052.JPG" width="320" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Did I Mention I Love You?</i><br /><b> Autor:</b> Estelle Maskame<br /><b> Przekład:</b> Anna Dobrzańska<br /><b> Wydawnictwo:</b> Feeria Young<br /><b> Premiera:</b> 21.10.2015<br /><b> Liczba stron:</b> 403<br /><br /><br /><br /><br /><div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br />Miłość
jest wszystkim… tylko nie tym, czego się spodziewasz.<br />
Eden Munro nie widziała ojca przez całe lata, od dnia rozwodu rodziców. Gdy
więc ten zaprasza ją, by spędziła lato u niego w Kalifornii wraz z nim i jego
nową rodziną – żoną i trzema przybranymi synami – dziewczyna jest zaskoczona,
jednak decyduje się na to. W gorącym Santa Monica czeka ją życie, jakiego
jeszcze nie zaznała: szalone imprezy, alkohol, łamanie zasad, a przede
wszystkim rodząca się wbrew rozsądkowi więź między nią a najstarszym z jej
przyrodnich braci – antypatycznym Tylerem. Okazuje się, że ten odpychający
buntownik ma też drugą, tajemniczą twarz. Ta miłość nigdy nie powinna się
zdarzyć… a teraz trzeba z nią coś zrobić.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Historia może się wydawać
płytka i nudna, ale zapewniam Was, że jest zupełnie inaczej. I chociaż w
króciutkim biogramie autorki w książce czytamy, że zaczęła od publikowania na
Wattpadzie – tam znajdziecie tę historię – i nawet mimo tego, że w niektórych
momentach rzuca się w oczy ten styl typowy dla osób piszących mniej
profesjonalnie, i tak seria jest o wiele lepsza niż to, co niektórzy autorzy z
Wattpada postanowili światu zaprezentować (mam nadzieję, że wiecie, o czym
mowa).<br />
Książka jest typowym młodzieżowym romansidłem, co wynika nawet z samego opisu,
więc na pierwszy rzut oka nie można po niej zbyt wiele oczekiwać. Tak też jest
w rzeczywistości – nie ujęła mnie na tyle, żebym nagle usiadła i zaczęła
zastanawiać się nad własnym życiem i nad tym, co zrobiłam nie tak, że nie mam
tak cudownych przygód jak Eden, ale mimo wszystko jest to bardzo ciekawa
lektura i przeczytanie jej zajęło mi nie więcej niż pięć czy sześć godzin.<br />
Przez te czterysta stron przewija się niezliczona liczba mniej lub bardziej ważnych
bohaterów, ale oczywiście opisanie ich wszystkich graniczy z cudem. Na pierwszym
miejscu postawię Eden, która, co ostatnio nie zdarza się zbyt często,
niemiłosiernie mnie denerwowała. Nie jestem Wam w stanie podać konkretnego
powodu, ale w moich oczach jest tak straszną hipokrytką, że gdy czytałam jej
wyznania, momentami aż robiło mi się niedobrze. Na miejscu Tylera byłoby mi
głupio zakochiwać się w takiej idiotce… No, a skoro już przy Tylerze jesteśmy –
przedstawiam Wam moją kolejną książkową miłość. Możecie się dziwić, ale tak już
mam, że przyciągają mnie do siebie zawsze ci najgorsi, czarne charaktery,
zakały rodziny itd. Tyler jest typem buntownika, który złym zachowaniem próbuje
ukryć to, co go rani i nie pozwala normalnie funkcjonować. Niejeden raz
zdarzyło się, że w jednej chwili miałam ochotę go zabić, a niedługo później
przytulić i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. Może to i dziwne, ale takich
właśnie lubię najbardziej! :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Czy
wspominałam, że Cię kocham</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"> z pewnością nie należy do literatury
wysokich lotów, ale nie sposób jej uznać za totalnego gniota. Dużo humoru,
romantycznych scen, ciekawi bohaterowie, a nawet odrobinka dramatyzmu
sprawiają, że ta książka jest właśnie taka, jakie powinno być każde młodzieżowe
romansidło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">8/10<br />
</span></i></b><i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,1 cm</span><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-86225097427178694302016-06-07T12:00:00.000+02:002016-06-07T12:00:13.623+02:00[110] One Direction: Gdzie jesteśmy. Nasz zespół, nasza opowieść<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaEdv9WTSAYFqnOWF6eX9BsdPVXQtVKJVQJ9-q5oXR-H2Q3_wfqy06OPZS9MmQpFQrvfuElNaf_bf3-hJYSxA8op36mPnsot4Rd_aITAztcDmK3VD4vHHOfduLgvvSddUX_jh0DOc86TFY/s1600/DSC_0048.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaEdv9WTSAYFqnOWF6eX9BsdPVXQtVKJVQJ9-q5oXR-H2Q3_wfqy06OPZS9MmQpFQrvfuElNaf_bf3-hJYSxA8op36mPnsot4Rd_aITAztcDmK3VD4vHHOfduLgvvSddUX_jh0DOc86TFY/s320/DSC_0048.JPG" width="297" /></a></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Tytuł oryginału:</b> <i>Where We Are. Our Band, Our Story</i><br /><b> Autor:</b> One Direction<br /><b> Przekład:</b> Dariusz Rossowski<br /><b> Wydawnictwo:</b> JK/Feeria<br /><b> Premiera:</b> 11.09.2013<br /><b> Liczba stron:</b> 287<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div style="background: white; line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: Georgia, serif; font-size: 10pt; line-height: 150%;">Wyjątkowa
relacja członków zespołu 1D – w pięciu rozdziałach każdy z chłopaków opowiada dalsze
losy zespołu od początku 2012 roku: trasę koncertowa TMH, zdjęcia do filmu<span class="apple-converted-space"> „</span><em><span style="font-family: "Georgia","serif"; mso-bidi-font-family: Arial;">This is Us”</span></em><span class="apple-converted-space"> </span>oraz liczne spotkania z fanami.
Książka zakończona ekskluzywnym wywiadem z całym zespołem.<br />
Książka zawiera liczne, dotąd niepublikowane zdjęcia zespołu.<o:p></o:p></span></i></div>
<div style="background: white; line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: Georgia, serif; font-size: 10pt; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Pewnie gdy
zobaczycie tytuł dzisiejszej recenzji, zaczniecie się zastanawiać, czy jestem
fanką One Direction. Otóż nie można zaliczyć mnie do tych najwierniejszych
Directioners, które wiedzą wszystko o swoim ulubionym zespole (chyba…), ale
tak, lubię tych chłopaków oraz ich muzykę. I chociaż książka wylądowała w mojej
biblioteczce zupełnym przypadkiem, nie mam zamiaru narzekać – w końcu biografia
zawierająca autografy całego zespołu to coś, czym może się poszczycić niewielu
fanów!<br />
Nie będę zmyślać – nigdy w życiu nie miałam okazji czytać, a tym bardziej
recenzować czyjejś biografii. Nie bardzo nawet wiem, co mogłabym tutaj napisać,
gdyż książka nie zawiera żadnych suchych faktów dotyczących chłopaków. Jeśli
więc chcecie wiedzieć, kiedy się urodzili, co lubią jeść najbardziej i jak
nazywają się ich zwierzaki, musicie zasięgnąć porady Internetu. <i>Gdzie jesteśmy</i> podzielona jest na sześć
rozdziałów – wypowiedzi każdego z chłopaków z osobna, a na końcu wspólny
wywiad. Dowiadujemy się, jak każdy z nich wspomina ostatnie 18 miesięcy ich
życia, czytamy o ich przygodach podczas tras koncertowych; generalnie książka
jest swego rodzaju podsumowaniem muzycznej kariery One Direction. Oprócz
naprawdę ciekawych faktów jest też wiele zdjęć, z których kilka po raz pierwszy
ujrzało światło dzienne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Gdzie jesteśmy. Nasz zespół, nasza opowieść</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"> jest obowiązkową pozycją dla każdego fana One Direction.
Dzięki niej dowiadujemy się, jak chłopcy znoszą życie w ciągłym biegu, jak
wspominają minione półtora roku i co najbardziej lubią w byciu popularnym na
całym świecie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">8/10<br />
</span></i></b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">: 2,3 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-71190387972559896982016-06-05T12:00:00.000+02:002016-06-05T12:00:01.220+02:00[109] PRZEDPREMIEROWO: Simon oraz inni homo sapiens - Becky Albertalli<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhuaweoFz5tutS-Ar68gdAT5YSUm4w3gbKxnOcTe44lqe2_CUwwkNQSdN1nec5iDpS5_a_6QWSbypmuVi6XLgW9dqLCfm7U3F4Un4H1DV9j4qHNm7mYDlgJipQt7P_sl0W-dPOQmIEHG6W/s1600/IMG_9292.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhuaweoFz5tutS-Ar68gdAT5YSUm4w3gbKxnOcTe44lqe2_CUwwkNQSdN1nec5iDpS5_a_6QWSbypmuVi6XLgW9dqLCfm7U3F4Un4H1DV9j4qHNm7mYDlgJipQt7P_sl0W-dPOQmIEHG6W/s320/IMG_9292.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div>
<b style="font-weight: bold;">Tytuł oryginału:</b> <i>Simon vs. The Homo Sapiens Agenda</i></div>
<b> Autor: </b>Becky Albertalli<br />
<b> Przekład:</b> Donata Olejnik<br />
<b> Wydawnictwo:</b> Papierowy Księżyc<br />
<b> Premiera:</b> <span style="color: red;">8.06.2016</span><br />
<b> Liczba stron:</b> 296<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Ukrywający
swoją orientację seksualną szesnastoletni Simon Spier uważa, że miejsce
dramatów jest na scenie teatralnej. Jednak kiedy napisana przez niego wiadomość
mailowa wpada w niepowołane ręce, pojawia się ryzyko, że jego wielki sekret
ujrzy nagle światło dzienne. Simon pada ofiarą szantażu: jeśli nie zostanie
swatem dla klasowego błazna, Martina, wszyscy dowiedzą się, że jest gejem. A co
gorsza, w niebezpieczeństwie znajdzie się także Blue, chłopak, z którym Simon
wymienia maile.<br />
W wąskiej grupce przyjaciół Simona pojawiają się coraz częstsze spięcia,
korespondencja mailowa z Blue z każdym dniem robi się coraz gorętsza, a
spokojne dotąd życie Simona zaczyna się dziwnie komplikować. Niechętny wszelkim
zmianom chłopak musi znaleźć sposób na wyjście ze swojego bezpiecznego kokonu,
zanim zostanie z niego brutalnie wypchnięty – i to tak, żeby nie zrazić do
siebie przyjaciół, uniknąć kompromitacji i nie zepsuć tego, co rodzi się między
nim a najcudowniejszym i najbardziej tajemniczym chłopakiem, jakiego dotąd
spotkał.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Książka
trafiła do mnie zupełnie przypadkiem, wcześniej nawet o niej nie słyszałam. Z
opisu wydaje się naprawdę ciekawa, jednak historia jest mi po części znajoma.
Ale o tym za chwilę.<br />
Na początek muszę powiedzieć, że jestem wręcz zachwycona okładką, rysunkami,
ogólnie całym wydaniem. Jest przepiękne, cudowne, w ogóle same ochy i achy. Z
ręką na sercu powiem, że podoba mi się o wiele bardziej niż oryginalna okładka,
co zdarza się bardzo rzadko.<br />
Bohaterowie nie są jacyś wybitni, nie są też wyjątkowo tragiczni. Takie o,
typowe postaci typowej młodzieżówki. Muszę jednak przyznać, że bardzo polubiłam
postać Blue, chociaż nie był (no, nie do końca) prawdziwy. Razem z Simonem
próbowałam odkryć jego tożsamość, i tak jak on byłam nieźle zaskoczona, kiedy
prawda wyszła na jaw.<br />
A co do odkrywania tożsamości… Jak już wcześniej wspomniałam, ta historia
wydaje mi się znajoma. A i owszem! Bardzo, ale to bardzo podobna była znajomość
Willa i Isaaca z <i>Will Grayson, Will
Grayson</i>. W obydwu książkach występował motyw ukrywania się pod
pseudonimami, rozmawiania przez internet, odgadywania, kto jest kim, a wreszcie
pierwszego spotkania. Tylko – na całe szczęście – w tym przypadku wszystko
skończyło się dobrze, a ja ostatnie pięćdziesiąt stron pochłonęłam z ogromnymi
wypiekami i szerokim uśmiechem na twarzy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Simon oraz inni homo sapiens</span></i><span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"> to króciutka, ale bardzo wciągająca lektura. Może nie
zawiera żadnych wartościowych przesłań i nikt nie będzie przy niej płakał,
chyba że ze śmiechu, ale mogę Wam spokojnie zagwarantować przyjemnie spędzony
czas i niemałą ilość szczegółów z życia Simona, które raczej nie powinny ujrzeć
światła dziennego.<o:p></o:p></span><br />
<span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
</div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">8/10<br />
</span></i></b><i><span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%;">Przeczytam tyle, ile mam wzrostu</span></i><span style="background: white; font-family: "georgia" , "serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 150%;">: 1,9 cm<o:p></o:p></span></div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8011757284065901628.post-40873347175211289542016-06-02T16:37:00.000+02:002016-06-02T16:37:27.627+02:00[108] PREMIEROWO: Fobos - Victor Dixen<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Fobos_To.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Fobos_To.jpg" height="320" width="211" /></a></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div style="font-weight: bold;">
<b><br /></b></div>
<div>
<b style="font-weight: bold;">Tytuł oryginału:</b> <i>Phobos</i></div>
<b> Autor:</b> Victor Dixen<br />
<b> Przekład:</b> Eliza Kasprzak-Kozikowska<br />
<b> Wydawnictwo: </b>Moondrive<br />
<b> Premiera:</b> <span style="color: red;">2.06.2016</span><br />
<b> Liczba stron:</b> 456<br />
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i style="line-height: 150%;"><span style="background: white; font-family: "georgia" , serif; font-size: 10pt; line-height: 150%;"><br />Odmów... – szepcze mi do ucha
cichy głos. – Wiesz, że nie nadajesz się do tej misji z tym, co masz do
ukrycia. Wiesz, że jeśli polecisz, będziesz cierpiała tak, jak jeszcze nikt
dotąd nie cierpiał. Odmów w tej chwili...</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="font-family: "georgia" , serif; font-size: 10pt; line-height: 150%;">
<span style="background: white;">Léonor wchodzi na pokład statku kosmicznego.
Doskonale pamięta moment, w którym zobaczyła ogłoszenie o naborze do programu
„Genesis”, pierwszego reality show w kosmosie. Sześć dziewczyn i sześciu
chłopaków wybranych w ogólnoświatowym castingu ma założyć pierwszą ludzką
kolonię na Marsie. Będą poznawać się podczas sześciominutowych randek, by
zdecydować, z kim założą rodzinę, gdy dotrą do celu. </span></span></i><i><span style="font-family: "georgia" , serif; font-size: 10pt; line-height: 20px;"><span style="background: white;">Léonor uważa, że to jej jedyna szansa nie tylko na zdobycie sławy, ale i na lepsze życie. Przez całe dzieciństwo przechodziła od jednej rodziny zastępczej do drugiej. Nie ma nic do stracenia i zamierza rozegrać tę grę po swojemu.</span></span></i><br />
<i><span style="font-family: "georgia" , serif; font-size: 10pt; line-height: 20px;"><span style="background: white;"><br /></span></span></i>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Program <i>Genesis</i> ma być dla wybranej dwunastki
szansą na osiągnięcie jakiegoś celu w życiu. Porzuceni przez najbliższych,
posiadający okropne wady zabraniające im normalnego funkcjonowania, wreszcie
los wyciągnął do nich pomocną dłoń. Nie wiedzą jednak, że po drugiej stronie
programu, który miał na zawsze pozostać w dziejach ludzkości, kryją się o wiele
gorsze i bardziej skomplikowane tajemnice. <br />
Książka od samego początku była dla mnie czymś fascynującym, i mimo tego, że
motyw kosmosu nie jest mi już obcy, nie mogłam się doczekać, aż ją przeczytam,
oczekując czegoś nowego i „świeżego”. Oczywiście się nie zawiodłam – pomysł na
reality show mające miejsce w przestrzeni kosmicznej to coś, co z pewnością
spodoba się wielu osobom. Widać, że autor swój pomysł zrealizował jak
najlepiej, włożył wiele serca w to, co chciał przekazać czytelnikom. Wszystko,
co nie jest oczywiste, zostało wcześniej bądź później wytłumaczone. Nie ma więc
szansy na to, żeby się pogubić, bądź do końca książki zastanawiać się, co autor
miał na myśli.<br />
Bohaterowie są bardzo różnorodni, jedni przypadli mi do gustu, a inni wręcz
przeciwnie. </span><span style="background: white; font-family: Georgia, serif; font-size: 10pt; line-height: 150%;">Léonor</span><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"> bywa irytująca, pod koniec naprawdę chciałam wejść do
książki i jakoś przemówić jej do rozsądku, i jestem pewna, że ci z Was, którzy
będą zapoznawać się z historią, będą mieli podobne odczucia. Ale żeby dodać
nutki tajemniczości, powiem, że powód jej zachowania jest niesamowicie
niespodziewany i nigdy w życiu byście się nie spodziewali, o co chodzi :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;">Fobos</span></i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"> to dla mnie naprawdę
zachwycająca książka, choć na dobrą sprawę nie wnosi do książkowego półświatka nic
nowego. Przez cały czas trzyma w napięciu, często akcja diametralnie się
zmienia i nie wiadomo, komu można ufać. Zakończenie dosłownie wgniotło mnie w
fotel i naprawdę nie mogę się doczekać, aż kolejny tom ujrzy światło dzienne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b><i><span style="background: white; font-family: "Georgia","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 10.0pt;">9/10<o:p></o:p></span></i></b></div>
</div>
</div>
Wongravenhttp://www.blogger.com/profile/02465870720777820036noreply@blogger.com10