Witajcie!
Na samym początku chciałabym Was bardzo przeprosić za tak duże opóźnienie w dodawaniu postów i za chwilowe zniknięcie z blogosfery. Miałam spore zawirowanie w związku z powrotem do szkoły, w dodatku Blogger odmówił współpracy i niektórych postów po prostu nie dało się opublikować bez dodawania zdjęć. Na szczęście wszystko już wróciło do normy i powinnam znów zacząć dodawać posty :D
A tymczasem, nie przedłużając, zapraszam Was do przejrzenia podsumowania sierpnia, który poszedł mi wyjątkowo słabo, biorąc pod uwagę ilość książek, jaką sobie zaplanowałam.
Na samym początku chciałabym Was bardzo przeprosić za tak duże opóźnienie w dodawaniu postów i za chwilowe zniknięcie z blogosfery. Miałam spore zawirowanie w związku z powrotem do szkoły, w dodatku Blogger odmówił współpracy i niektórych postów po prostu nie dało się opublikować bez dodawania zdjęć. Na szczęście wszystko już wróciło do normy i powinnam znów zacząć dodawać posty :D
A tymczasem, nie przedłużając, zapraszam Was do przejrzenia podsumowania sierpnia, który poszedł mi wyjątkowo słabo, biorąc pod uwagę ilość książek, jaką sobie zaplanowałam.
W
całości udało mi się przeczytać tylko 7 książek, czyli tylko 1/3 sierpniowych
planów. A są to:
Rainbow
Rowell Fangirl (459 stron, 3,1 cm)
Cassandra Clare Miasto popiołów (442
strony, 2,8 cm)
Sue Monk Kidd Sekretne życie pszczół
(352 strony, 2,2 cm)
Holly Bourne Przeznaczeni (446 stron,
2,8 cm)
Victoria Scott Ogień i woda (366
stron, 2,7 cm)
Jenny Han Do wszystkich chłopców, których
kochałam (447 stron, 3,3 cm)
Becca Fitzpatrick Black Ice (448
stron, 2,8 cm)
Łącznie: 2960 stron, 19,7 cm
Dodatkowo
książki, które zaczęłam, lecz nie udało mi się skończyć:
James Dashner Więzień labiryntu (316 stron, 2,3 cm)
Jennifer L. Armentrout Onyks (245 stron, 1,8 cm)
Matthew Quick Wybacz mi, Leonardzie (137 stron, 1 cm)
Michelle Hodkin Mara Dyer. Przemiana (80 stron, 0,6 cm)
M. J. Arlidge Ene, due, śmierć (102 strony, 0,8 cm)
Emmy Laybourne Monument 14. Wściekły wiatr (27 stron, 0,2 cm)
Ava Dellaira Kochani dlaczego się poddaliście? (125 stron, 0,7 cm)
Rick Yancey Piąta fala (29 stron, 0,2 cm)
Markus Zusak Posłaniec (60 stron, 0,5 cm)
Rachel Ward Numery. Przyszłość (46 stron, 0,5 cm)
Jojo Moyes Razem będzie lepiej (113 stron, 0,9 cm)
Łącznie: 1280 stron, 9,5 cm
James Dashner Więzień labiryntu (316 stron, 2,3 cm)
Jennifer L. Armentrout Onyks (245 stron, 1,8 cm)
Matthew Quick Wybacz mi, Leonardzie (137 stron, 1 cm)
Michelle Hodkin Mara Dyer. Przemiana (80 stron, 0,6 cm)
M. J. Arlidge Ene, due, śmierć (102 strony, 0,8 cm)
Emmy Laybourne Monument 14. Wściekły wiatr (27 stron, 0,2 cm)
Ava Dellaira Kochani dlaczego się poddaliście? (125 stron, 0,7 cm)
Rick Yancey Piąta fala (29 stron, 0,2 cm)
Markus Zusak Posłaniec (60 stron, 0,5 cm)
Rachel Ward Numery. Przyszłość (46 stron, 0,5 cm)
Jojo Moyes Razem będzie lepiej (113 stron, 0,9 cm)
Łącznie: 1280 stron, 9,5 cm
Razem:
4240 stron i 29,2 cm
Sami
widzicie, że nie jest to jakiś oszałamiający wynik. Natomiast jeśli chodzi o
książki zaplanowane na wrzesień, postanowiłam zbyt wiele nie szaleć i po prostu
dokończę wszystkie książki, które pozostały mi po sierpniu.
Dodatkowo zabiorę
się za trzeci tom Darów Anioła, czyli Miasto
szkła; książkę, którą kupiłam nad morzem – Potyczki z Freudem. Mity, pułapki i pokusy psychoterapii Tomasza
Stawiszyńskiego. Mam zamiar także powtórzyć sobie Szukając Alaski autorstwa Johna Greena w związku z akcją
Zaksiążkowani. Mam nadzieję, że chociaż wrzesień przyniesie trochę lepsze
wyniki, chociaż to nie to jest
najważniejsze. :D
I to
już koniec na dziś, trzymajcie się cieplutko!
Ja również przeczytałam w sierpniu "Miasto popiołów" i jestem kompletnie zachwycona :D
OdpowiedzUsuńA tak poza tym to mam za sobą piętnaście pozycji, jestem z siebie w stu procentach dumna ^^
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na recenzję Pandemonium Lauren Oliver!
Uuu, to gratuluję! :D
UsuńJuż zaglądam ;)
Gratuluję świetnego wyniku :D
OdpowiedzUsuńP.S Świetne zdjęcia :D
Mam ochotę na "Sekretne życie pszczół" i na "Ogień i wodę". Koniecznie muszę się kiedyś zaopatrzyć w te książki ;)
OdpowiedzUsuńpapierowe-strony.blogspot.com
Ogień i wodę bardzo polecam! :D
UsuńClare, Rowell, Fitzpatrick - jedno podobało się bardziej, drugie mniej, ale generalnie tytuły wspominam pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńMnie z tej trójki najbardziej oczarowała Clare :D
UsuńŚwietne zdjęcia, naprawdę ;) Ja w tym miesiącu zakochałam się w Małym Księciu <3 No i gratuluję wyniku, mój to niestety tylko siedem książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
coffeethebook.blogspot.com
Dziękuję!
UsuńOch, Małego Księcia chętnie przeczytałabym jeszcze raz... :D
A tam! I tak gratuluję wyników, bo świetne książki miałaś okazję przeczytać. :) A tyle jeszcze przed tobą! :D
OdpowiedzUsuńMiłego września!
Pozdrawiam,
Sherry
Dzięki! :D Ale wiesz, porównując z tym, co planowałam, to trochę słabo mi wyszło... :c
UsuńCzy ten wrzesień taki miły będzie, to ja bym się mogła spierać... ;)
Nie oszałamiający wynik? To jest przecież świetny wynik :))
OdpowiedzUsuńJak na to, co planowałam, to kiepski, ale ogólnie całkiem niezły :P
UsuńAle cudny wynik gratuluję u mnie tylko pięć książek :)
OdpowiedzUsuńWidzę dosyć znane książki nadrabiasz. ;D musze w końcu przeczytać DA. Jak dla mnie twój wynik jest genialny. Nie wiem jak ty chciałaś przeczytać 21 książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Jeśli chodzi Ci o TMI, to czytam je już trzeci raz :D
UsuńDzięki! Właśnie teraz też zastanawiam się, jak ja to u licha chciałam zrobić... ;p
Gratuluję wyniku, u mnie było trochę gorzej :/
OdpowiedzUsuńbookocholic.blogspot.com
E tam, każdy wynik jest dobry ;)
Usuń7 to nie taki słaby wynik! :D Ja również chcę sobie przypomnieć Szukając Alaski w tym miesiącu, mimo że czytałam stosunkowo niedawno ;)
OdpowiedzUsuńNo ja też nie tak dawno, bo jeszcze w zeszłym roku, ale chętnie zrobię to jeszcze raz :D
Usuń