[51] Rebecca Donovan - Powód by oddychać

12:00:00





Tytuł oryginału: Reason to Breathe
Autor: Rebecca Donovan
Przekład: Ernest Kacperski
Wydanie: Wydawnictwo Feeria Young
Premiera: 24.09.2014
Liczba stron: 495




„Nikt nie chciał się specjalnie ze mną zadawać, więc trzymałam się z boku. Tak miało być bezpieczniej i łatwiej. Jak do tego doszło, że Evan Matthews z dnia na dzień wywrócił mój stabilny świat?”
W zamożnym miasteczku w stanie Connecticut, gdzie ludzi zwykle zaprząta, w czym i z kim będą widziani, Emma wolałaby wcale nie być widziana. Ją zaprząta raczej pozorowanie perfekcji – dokładne ściąganie długich rękawów, żeby zakryć siniaki; żeby nikt nie dowiedział się, jak mało wspólnego z doskonałością ma jej życie.
A tu nagle, ni stąd, ni zowąd, pojawia się miłość i zmusza ją do potwierdzenia swojej wartości – za cenę ryzyka ujawnienia straszliwej tajemnicy, którą desperacko ukrywa.
Poruszająca historia o próbie normalnego życia za wszelką cenę… i o miłości, która pozwala w końcu zaczerpnąć powietrza.

„W rozrachunku między miłością a stratą to miłość popychała mnie do walki o to, by… oddychać.” [s.495]

Cykl Oddechy
Powód by oddychać | Oddychając z trudem | Biorąc oddech

Szesnastoletnia Emma jest pilną uczennicą lubiącą sport. Ma popularną i piękną przyjaciółkę, jej wynikami sportowymi interesują się najlepsze uniwersytety w kraju. Jednak jej życie prywatne ani trochę nie przypomina tak idealnego, jakby się mogło wydawać. Ojciec dawno temu zmarł, matka wpadła w alkoholizm, a sama Emma trafiła do George’a, brata ojca i Carol, jego żony. Ciotka z tylko jej wiadomego powodu nienawidzi dziewczyny, ciągle się na niej wyżywa, poniża i upokarza na każdym kroku. Nastolatka mimo wielu próśb i prób udzielenia pomocy nie chce jej, głównie ze względu na Jacka i Leylę, dzieci Carol, które są jedyną przyjemną rzeczą czekającą na nią w domu. Emma jednak nie narzeka na swoje życie, wszystko sobie poukładała i nie oczekuje żadnych zmian. Aż tu nagle pojawia się zabójczo przystojny, lecz uparty Evan Matthews i psuje wszystko, co się da. Emma bardzo stara się oddalić go od siebie i swojej prywatności. Czy uda jej się utrzymać Evana na dystans? Jak poradzi sobie z trudami życia codziennego, zachowując to w tajemnicy? Żeby poznać odpowiedź na te pytania, musicie przeczytać Powód by oddychać!

Jeszcze żadna książka nie wzbudziła we mnie aż takich emocji. Nienawiść mieszała się tutaj z przerażeniem, troską, radością i wzruszeniem. Szczerze powiedziawszy, chyba nie powinnam czytać tego typu książek, gdyż sytuacja, która spotkała Emmę tak mnie zdenerwowała, że jeszcze długo po skończeniu czytania nie mogłam się uspokoić i ciągle się wściekałam, aż miałam ochotę wskoczyć do książki i zabić tą *tu wstaw dowolne niecenzuralne słowa* ciotkę.
Rebecca Donovan ma niezwykłą umiejętność stworzenia realnych i do bólu przejmujących historii. Jeszcze nie spotkałam się z czymś podobnym – czymś, co poruszy nawet najtwardszego czytelnika. Wszystko, co zawarła w swojej książce brzmi, jakby naprawdę opowiadała to jakaś nastolatka. Jednak najlepsze, najbardziej przejmujące, co mogło się tu znaleźć, to temat przemocy domowej i ogólnych problemów nastolatków. Jest to bardzo nietypowa rzecz, o której nie mówi się na co dzień, a która jest równie ważna co inne sprawy. Niesamowita jest siła psychiki Emmy, która mimo tak wielkiego cierpienia wciąż potrafi się uśmiechać. Ja na jej miejscu pozwoliłabym sobie pomóc i chciała o tym z kimś porozmawiać, ale podejrzewam, że będąc w takiej sytuacji nie byłabym tak silna.

„Moim sposobem na życie było trzymanie nerwów na wodzy, dławienie w sobie emocji i ich wypieranie.”

Powód by oddychać to naprawdę wspaniała książka. Nie sposób przejść obok niej obojętnie, nie zwracając uwagi; a podczas czytania nie ma szansy, żeby się oderwać. Podejmuje bardzo poważny problem dotykający większej ilości nastolatków, niż by się mogło wydawać. Wywołuje ogromną ilość emocji i pozostawia czytelnika w ogromnym szoku.


Ocena książki: 10/10
Książka bierze udział w wyzwaniu Przeczytam tyle, ile mam wzrostu
(3,6 cm)

You Might Also Like

18 komentarze

  1. Słyszałam o tej książce, al eszczerze mówiąc nie interesowałamsię nią zbytnio. Po Twojej recenzji wiem już, że jest warta przeczytania i być może kiedyś nadarzy się okazja, żebym mogła się o tym przekonać:>

    pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, tak się składa, że będzie niedługo u mnie w bibliotece (a przynajmniej mam taką nadzieję :D) i będę mogła ją w końcu przeczytać. Trochę boję się, że nie w moim stylu, ale postanowiłam się trochę przekonać do tego typu powieści i najpierw zabiorę się za nią, a potem za "Co, jeśli". Życz mi powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cały czas się zastanawiam i cały czas mam w planach kupić i zrobię to na pewno :)

    http://suomianne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nominowałam cię do Liebster Blog Award. Więcej informacji na http://suomianne.blogspot.com :)

      Usuń
  4. A mnie jakoś do tej książki nie ciągnie. O "Hopeless" również czytałam same zachwalające recenzje, a sama książka była dla mnie po prostu w porządku.

    Papierowe strony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o Hopeless trochę się boję, ale mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie. ;)
      Swoją drogą, nie każdy trawi literaturę tego typu. Ja sama się obawiałam, że mi się nie spodoba, a tu taka niespodzianka. :p

      Usuń
  5. Tez ostatnio skończyłam właśnie 'Powód by oddychać' i też dałam tej książce 10/10! Podobnie jak ty, dawno nie czytałam książki, która aż tam by wpłynęła na moje emocje. Jest cudowna, nie mogę się doczekać lektury kolejnych tomów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Jak tak dalej będzie to moje i tak już zryte serduszko całkiem pęknie... :c

      Usuń
  6. Książka raczej nie w moim stylu. Chociaż temat bardzo mi się spodobał i chyba książka będzie wyjątkiem. Tematyka faktycznie niespotykana. Mam mieszane uczucia co do tej książki.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta książka jakoś nigdy specjalnie mnie nie interesowała, ale od jakiegoś czasu nie mogę się doczekać aż ją przeczytam i aż mnie skręca, tym bardziej że spotykam same entuzjastyczne recenzje.
    whiteblackbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nie potrafię się ogarnąć po przeczytaniu niektórych książek, w których są tak irytujące postaci! Już widzę to, jak będę czytać "Lalkę"... Podobno Izabela jest okropna! "Powód by oddychać" brzmi zachęcająco, może sięgnę ;)

    Nowa recenzja: www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę się za nią w końcu zabrać! Wszędzie zbiera dobre opinie, więc wydaje się być interesująca :) Świetna recenzja!
    www.oczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak się cieszę bo dzisiaj do mnie przyszła i będę ją wreszcie mogła przeczytać. Mam już bzika na jej punkcie, a nawet jej nie czytałam. Czy to normalne? Świetna recenzja :)

    http://bookocholic.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się ciekawie.
    Pozdrawiam.
    http://miedzy--stronami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń