[71] Gregor i Przepowiednia Zagłady - Suzanne Collins
12:00:00Tytuł oryginału: Gregor and the Prophecy of Bane. Book Two of the Underland Chronicles
Autor: Suzanne Collins
Przekład: Dorota Dziewońska
Wydanie: Wydawnictwo IUVI
Premiera: 23.09.2015
Liczba stron: 336
Od chwili gdy Gregor
przypadkiem trafił do niezwykłej krainy pod Nowym Jorkiem, minęło kilka
miesięcy. Chłopiec poprzysiągł sobie, że nigdy tam nie wróci. Kiedy Podziemni
potrzebują pomocy – w związku z kolejną przepowiednią, tym razem o złowieszczym
białym szczurze imieniem Mortifer – zdają sobie sprawę, że jedynym sposobem, by
sprowadzić Gregora pod ziemię, jest… porwanie Botki.
Gregor podejmuje wyzwanie i wraz z nietoperzem Aresem oraz nieposkromioną księżniczką Luksą wyrusza na poszukiwanie Mortifera. Znajdzie się w sytuacjach, gdy zagrożone będzie to, co dla niego najdroższe, i stanie przed decyzjami o życiu i śmierci, od których będzie zależał los Podziemia.
Gregor podejmuje wyzwanie i wraz z nietoperzem Aresem oraz nieposkromioną księżniczką Luksą wyrusza na poszukiwanie Mortifera. Znajdzie się w sytuacjach, gdy zagrożone będzie to, co dla niego najdroższe, i stanie przed decyzjami o życiu i śmierci, od których będzie zależał los Podziemia.
Gregor i Niedokończona Przepowiednia | Gregor i Przepowiednia Zagłady
| Gregor i Klątwa Stałocieplnych | Gregor and the Marks of Secret | Gregor and
Code of Claw
Gregor właściwie nie chciał
wracać do Podziemia. Jednak pewnego dnia, kiedy to wybrał się z siostrą na
sanki do Central Parku, mała zniknęła. Chłopiec domyślił się, kto i gdzie mógł
ją zabrać – tam, gdzie tak bardzo nie chciał być. Jednak kiedy przybył na
miejsce i usłyszał treść Przepowiedni Zagłady, z której wynika, że jeśli nie
zabije groźnego szczura Mortifera, Botka zginie. Nie miał więc wyjścia, musiał
się zgodzić i zostać w Podziemiu. Wraz z Aresem, malutką siostrą, dwoma
nieznośnymi świetlikami, wredną szczurzycą i całą bandą przedziwnych stworzeń
udaje się nad Wodny Szlak w długą i pełną niebezpiecznych przygód podróż ku
spełnieniu kolejnej tajemniczej przepowiedni.
Jak w przypadku poprzedniego
tomu, książka jest napisana bardzo przystępnym językiem, jest przejrzysta, a
okładka wręcz nakazuje nam sięgnąć po egzemplarz. Uwielbiam tutaj pomysłowość
pani Collins – trzeba mieć niezłą wyobraźnię, żeby stworzyć kilka tak
wymyślnych przepowiedni, do tego bohaterowie i ich imiona, cały świat – wielkie
brawa!
Ogólnie bardzo podoba mi się pomysł wykorzystania dzieciaków do bardzo
niebezpiecznych przygód, co pokazuje nam, że nie trzeba mieć życiowego doświadczenia,
aby poradzić sobie w sytuacji zagrożenia. Gregor wiele razy postąpił mądrze (oczywiście
zdarzało mu się też zrobić coś bardzo, ale to bardzo dziwnego i mało
przemyślanego), w taki sposób, że pewnie niejeden dorosły mógłby pozazdrościć
mu sprytu w podobnej sytuacji.
Bohaterowie w większości są ci sami co w pierwszym tomie, jednak pojawia się
kilka nowych postaci. Są one mniej lub bardziej przyjemne, ale mimo wszystko
miło było mi się z nimi zapoznać.
Gregor i Przepowiednia Zagłady,
jako druga z pięciu części serii, wprowadza nas w dalsze przygody młodego
chłopca, jego siostry i wielu innych postaci. W swoich niezbyt obszernych
rozmiarach zmieściła wiele humoru, obawy i mądrych, lecz ukrytych przesłań.
Gorąco polecam! :)
9/10
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 2,5 cm
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 2,5 cm
14 komentarze
Mam na ta skiążkę oko. Chętnie przeczytałabym coś innego niż Igrzyska Śmierci teh autorki,
OdpowiedzUsuńhttp://kruczegniazdo94.blogspot.com
W takim razie polecam się zaopatrzyć :D
UsuńJa już się nie będę po raz enty powtarzać, że chcę przeczytać i niedługo to zrobię. Ciekawi mnie styl pisania Collins i z chęcią poznam jej debiut 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na recenzję Angelfall!!!
Obowiązkowo! Moim zdaniem to jest nawet ciekawsze niż Igrzyska śmierci hahah :D
UsuńNie mogę się doczekać, aż będę mogła zapoznać się z tą książką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Polecam poszukać jak najszybciej ;)
UsuńNah, jakoś mnie tak niezbyt interesuje. Już zdecydowanie szybciej przeczytam Igrzyska śmierci xD Kiedyś mnie ciekawiły, potem mnie odrzucały, a teraz zamierzam przeczytać, żeby zobaczyć, czy mi się spodoba, choć wątpię. Ale po tę serię raczej na pewno nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńPS. Ostatnio przeczytałam "Szklany tron" i mam przeczucie, że mógłby ci się spodobać, zajrzyj do mnie, jeśli zechcesz :D
Jakże inna się wydaje od "Igrzysk śmierci". Chyba z ciekawości przeczytam.
OdpowiedzUsuńSkoro autorem jest Collins, od moich ukochanych Igrzysk Śmierci, do tego dobra ocena i piękna okładka... to znak, że chyba muszę się zainteresować tą serią :)
OdpowiedzUsuńOczywiście jak chyba wszyscy czytałam Igrzyska, ale nie chcę czytać tej serii, bo boję się, że zepsuję sobie zdanie o tej autorce.
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Nie słyszałam o tej serii i z ciekawości po nią sięgnę, jak tylko znajdę chwilę. Mam nadzieję, że tym razem Collins (jak wg mnie w Igrzyskach) nie zepsuje zakończenia :<
OdpowiedzUsuńDość długo nie było mnie w książkowej blogosferze, ale jestem i życzę wesołych świąt! Zapraszam też na mojego bloga i nową recenzję :)
www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com
Buziaki,
Zuzia
Jeżeli chodzi o Suzanne Collins, to moje doświadczenia z tą autorką kończą się na Igrzyskach, chyba nadszedł czas poszerzyć horyzonty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://ifeelonlyapathy.blogspot.com
Jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do tych książek mimo, że napisała je Suzanne. Wydaje mi się, że to bardziej do młodszych czytelników. :)
OdpowiedzUsuńKocham Igrzyska Śmierci może kiedyś sięgnę po tą książkę ze względu na sentyment do autorki:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Paolla
http://dostatniejstrony.blogspot.com/