Courtship Book TAG

12:00:00

Witajcie!
Dzisiaj zaprezentuję Wam kolejny w mojej karierze tag, do którego zaprosiła mnie moja kochana Alicja. Jest to Courtship Book TAG! Zabawa jest dość romantyczna i urocza :D
Zaczynamy!

Faza pierwsza: Zauważenie!
Książka, którą kupiłam ze względu na okładkę

Z reguły tego nie robię, gdyż nigdy nie wiadomo, co może znaleźć się w środku, więc w całej swojej karierze tylko dwie książki podbiły moje serce swoją okładką, a mianowicie Pentagram (Jo Nesbo) i Byliśmy łgarzami (E. Lockhart). Tak, jak pierwsza oczarowała mnie również swoim wnętrzem, tak ta druga niekoniecznie – tu znajdziecie recenzję.

Faza druga: Pierwsze wrażenie!
Książka, którą kupiłam ze względu na opis

Wiele książek kupuję w ciemno, właśnie ze względu na opis. Wybiorę jednak tylko jedną – Anioły i demony (Dan Brown). Opis mnie w sobie rozkochał i nie mogłam jej nie mieć! Na całe szczęście wnętrze było równie czarujące.

Faza trzecia: Słodkie rozmówki!
Książka z niesamowitym stylem pisania

Przepraszam, ale niestety nie mogłam w tym tagu nie odnieść się do mojej ukochanej autorki. Jednak nie będzie to, czego się spodziewacie (na to przyjdzie pora później, hehe). Zakochałam się w jej stylu pisania, a ten najlepszy jest w najnowszej książce – Kroniki Bane’a (Cassandra Clare). Uwielbiam każde słowo, które wyszło spod pióra Cassie!

Faza czwarta: Pierwsza randka!
Pierwszy tom serii, który od razu sprawił, że chciałam sięgnąć po kolejne

Mogłabym wymienić wiele takich książek, ale znowu przywołam coś ze Świata Cieni. Tutaj stawiam na Mechanicznego Anioła (Cassandra Clare)! Książka była tak niesamowita, że po kolejny tom sięgnęłam już następnego dnia i nie mogłam się od niego oderwać.

Faza piąta: Nocne rozmowy telefoniczne!
Książka, przy której przetrwałam noc

Z reguły staram się nie czytać książek po nocy, gdyż później niewiele z nich pamiętam, a sama jestem niewyspana, zmęczona i mam ochotę na ludobójstwo. Ale była jedna taka, która wręcz zmusiła mnie do zarwania nocki, a była to Zbuntowana (Veronica Roth). Zaczęłam ją czytać późnym wieczorem, a około 3 w nocy była już skończona.

Faza szósta: Zawsze w myślach!
Książka, o której nie mogę przestać myśleć

Mam tak często ze swoimi ulubionymi książkami – po prostu nie mogę wyrzucić ich z myśli, śnią mi się po nocach itd. Ale ostatnio ciągle myślę o Gwiazd naszych wina (John Green), chyba ze względu na to, że staram się obejrzeć film. Ale wciąż się boję…

Faza siódma: Kontakt fizyczny!
Książka, którą kocham za towarzyszące mi przy niej emocje.

Każda książka wywołuje we mnie emocje! Ciężko będzie coś wybrać…
Ale niech będzie – Czerwona Królowa (Victoria Aveyard). Nie pamiętam, żebym przy jednej książce co chwilę zmieniała swój stan psychiczny z rozbawienia, przez zdenerwowanie, aż do czarnej rozpaczy. Dramat!

Faza ósma: Spotkanie z rodzicami!
Książka, którą chciałabym polecić mojej rodzinie lub znajomym.

Ciężko będzie wybrać mi jedną książkę, gdyż moja mama czyta wszystko, co jej polecę, a każdy znajomy woli co innego. Ale myślę, że dobrą książką dla każdego będą Przekleństwa niewinności (Jeffrey Eugenides). Może i skłania do refleksji czy wymaga czasu na zrozumienie, ale w gruncie rzeczy jest naprawdę fantastyczna.

Faza dziewiąta: Myślenie o przyszłości!
Książka lub seria, którą wiem, że będę czytać wiele razy w przyszłości.

No, w końcu nadszedł czas! Oczywiście są to Dary Anioła (Cassandra Clare). Obecnie po raz drugi czytam tę serię i wiem, że to nie jest nasze ostatnie spotkanie ;)

Faza dziesiąta: Dzielimy się miłością!
Kogo taguję?

Wszystkich! Jak dzielić się miłością, to z każdym. Nie ma wyjątków! :D