[103] PRZEDPREMIEROWO: Listy niezapomniane. Tom 2 - Shaun Usher
12:00:00Autor: Shaun Usher
Przekład: Jakub Małecki
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Premiera: 18.05.2016
Liczba stron: 410
Drugi
tom „Listów niezapomnianych” to kolejny bogaty i inspirujący zbiór
korespondencji, który przypomina nam, jak wiele z tego, co ważne w naszym
życiu, uwieczniamy w listach. „Listy niezapomniane. Tom II” to wiele
wzruszających, tragicznych, zabawnych i ponadczasowych historii zapisanych na
zaskakująco trwałym tworzywie – papierze.
Kiedy w moje ręce trafił
poprzedni zbiór listów, nie do końca wiedziałam, czego mam się spodziewać.
Książka okazała się kopalnią wspaniałych emocji, zaskakujących przeżyć i
faktów, o których ciężko usłyszeć na co dzień. W przypadku kontynuacji było tak
samo, a nawet jeszcze lepiej!
W drugim tomie Listów niezapomnianych znalazłam wiele ciekawych korespondencji, zarówno od ludzi żyjących w naszych czasach, jak i od tych pochodzących sprzed czterech tysięcy lat! Dla urozmaicenia możemy poczytać także listy od postaci, które nie istnieją w prawdziwym świecie. Albus Dumbledore, Winston Churchill, Michał Anioł, Shepsi, FBI, John Lennon… Autorów listów zawartych w książce można by wymieniać w nieskończoność. A dokładniej 124 razy, gdyż tyle wpisów zawiera ta publikacja.
Chociaż pisząc tę recenzję nie zdążyłam przeczytać wszystkich listów, jestem przekonana, że każdy z nich, nawet autorstwa nieznanej mi osoby, będzie wspaniałym przeżyciem. Do tej pory jednym z moich faworytów jest list napisany przez Jessie Bernard, amerykańską socjolożkę i feministkę, do swojego nienarodzonego dziecka. Jest przepełniony miłością i wieloma innymi uczuciami, które może czuć tylko matka wobec potomka. Ach! Mówię Wam, coś wspaniałego.
W drugim tomie Listów niezapomnianych znalazłam wiele ciekawych korespondencji, zarówno od ludzi żyjących w naszych czasach, jak i od tych pochodzących sprzed czterech tysięcy lat! Dla urozmaicenia możemy poczytać także listy od postaci, które nie istnieją w prawdziwym świecie. Albus Dumbledore, Winston Churchill, Michał Anioł, Shepsi, FBI, John Lennon… Autorów listów zawartych w książce można by wymieniać w nieskończoność. A dokładniej 124 razy, gdyż tyle wpisów zawiera ta publikacja.
Chociaż pisząc tę recenzję nie zdążyłam przeczytać wszystkich listów, jestem przekonana, że każdy z nich, nawet autorstwa nieznanej mi osoby, będzie wspaniałym przeżyciem. Do tej pory jednym z moich faworytów jest list napisany przez Jessie Bernard, amerykańską socjolożkę i feministkę, do swojego nienarodzonego dziecka. Jest przepełniony miłością i wieloma innymi uczuciami, które może czuć tylko matka wobec potomka. Ach! Mówię Wam, coś wspaniałego.
Listy
niezapomniane. Tom II to skarbnica emocji, książka pełna ludzkich
doświadczeń i wspaniałych przeżyć. Można się przy niej pobawić, odprężyć,
uronić parę łez lub pomyśleć nad swoim własnym życiem. Żeby jednak poczuć
pełnię uczuć, które funduje nam autor, trzeba tę pozycję po prostu przeczytać,
do czego ja Was gorąco zachęcam.
9/10
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 3 cm
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 3 cm
4 komentarze
Brzmi zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Czeka na mnie na półce i kusi coraz bardziej :) Nie czytałam poprzedniego tomu, ale sama idea książki jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Jestem świeżo po lekturze i moja ocena pokrywa się z Twoją. Świetny pomysł na książkę, żałuję, że nie miałam okazji sięgnąć po tom pierwszy. Oj, uwielbiam takie klimaty. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Ale piękne ta książka jest wydana *o* Na pewno będę musiała ją nabyć, eh moja lista "do kupienia" rośnie w siłę ;-;
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkomania1.blogspot.com/