Oczami obiektywu #6

12:00:00



Witam Was w to mało piękne, poniedziałkowe południe!
Chciałabym po raz kolejny pokazać Wam mój ostatni miesiąc w zdjęciach. Jednak tym razem będą to sklejki zarówno z września, jak i sierpnia, gdyż miesiąc temu Blogger absolutnie nie chciał współpracować i po prostu nie dodawał zdjęć. Na szczęście już wszystko jest w porządku, także nie przedłużając, zapraszam do przeglądania!

~*~

Zacznijmy może od czegoś przyjemnego, czyli wspomnień z wakacji :D
Kilka zdjęć poniżej pochodzi z wypadu nad morze pod koniec sierpnia. Wspaniale było zrelaksować się na plaży tydzień przed zaczęciem klasy maturalnej <3





Dalej to, co tygryski lubią najbardziej, czyli jedzenie :D
Nie byłabym sobą, gdybym nie rzuciła Wam dawki czegoś dobrego dla oczu i żołądka ;)








Trochę, aczkolwiek niewiele, pracy z komputerem. Powoli wkraczamy w niebezpieczny i niechciany temat...


Czyli tak, szkoła :C
Ale nie załamujmy się, jeszcze trwa wrzesień!


W lato za oknem panowały tragiczne wręcz temperatury.

Teraz trochę książek. W końcu ;)




Zdjęcia, które nie mają większego sensu. Oraz moja twarz, która tym bardziej nie ma sensu.






I myślę, że na dzisiaj to tyle. Życzę Wam miłego dnia :D

You Might Also Like

10 komentarze

  1. Śliczna, haha, przez Ciebie zrobiłam się strasznie głodna, a w lodówce tylko musli :P tyyyyyle pyszności :D
    Rozpisałabym się bardziej, ale muszę lecieć na angielski, już i tak spóźniona -.-
    Pozdrawiam i zapraszam na recenzję fascynującego "Miasta szkła"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :D
      Już zaglądam, też właśnie czytam i jestem ciekawa opinii innych :D

      Usuń
  2. Ah, zatęskniło mi się nad morzem, chciałabym znaleźć się teraz nad Bałtykiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A teraz, proszę, nakarm mnie, bo aż się głodna zrobiłam :D
    Pozdrawiam serdecznie ;*
    ravenstarkbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedzonko, o rany, nooo! :( Gdzie się nie obejrzę, tam pokazują pizzę. Serio. Włączam telewizor raz na ruski rok, a gdy już jest włączona okazuje się, że jest reklama. Czego? Pizzy! Na instagramie co? Zdjęcia pizzy! Zaczynam się czuć prześladowana. :(
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń